Strona główna» Różne» Pojazdy» Samochody» Alfa Romeo 156 #KR 461CC

Alfa Romeo 156 #KR 461CC

«Poprzednie zdjęcie: Auto i Tatry
Następne zdjęcie: Ford Granada»

Alfa Romeo 156 #KR 461CC

Data zrobienia zdjęcia: 24 marca 2007 roku (sobota)
Opis: Bielsko-Biała - ul. Armii Krajowej. Moja Żabcia na tle masywu Szyndzielni.
Słowa kluczowe: Alfa_Romeo_156 #KR_461CC samochód Bielsko-Biała szyndzielnia góry
Data dodania zdjęcia: 24.06.2007 23:47, Wyświetleń: 1330, Pobrań: 16, Wielkość pliku: 128.2 KB
Dodał: Wojtas83

Ostatnie komentarze

DarekM
Użytkownik

Komentarzy: 87
25.06.2007 00:03
Ładna. Jaki motorek 1,8 czy może 2,5? Podobno są bardzo awaryjne. Jest taki kawał " Dlaczego kierowcy Alf nigdy się nie pozdrawiają jak się mijają? .... Dlatego, że widzieli sie rano na serwisie" 😈
Offline DarekMdarekmierzwa at poczta.fm
Wojtas83
Użytkownik

Komentarzy: 611
25.06.2007 00:13
hehehe dobre
1,9 JTD 110 KM. Spalanie na trasie (sprawdzone) 4,8 l, po mieście 7,5 l (również sprawdzone osobiście). Jak na razie po za przekaźnikiem migaczy wszystko jest w jak najlepszym porządku). Psują się głównie nieudane jednostki napędowe 1,8 i 2,0 TS.
Offline Wojtas83
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
25.06.2007 00:34
Alfa Romeo czyli Piękny Fiat. Alfa pokazała co potrafi wypuszczając Brerę
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Owsik
Użytkownik

Komentarzy: 758
25.06.2007 00:35
A jak z zawieszeniem ? Ono podobne też daje w tyłek w 156.
Offline Owsik
DarekM
Użytkownik

Komentarzy: 87
25.06.2007 00:40
Generalnie bardzo ładne autko, zawsze mi sie podobało. A psują się wszystkie prędzej czy później.
Offline DarekMdarekmierzwa at poczta.fm
Wojtas83
Użytkownik

Komentarzy: 611
25.06.2007 00:57
Zawieszenie faktycznie daje popalić głównie finansowo, po dwa wahacze na koło z przodu w tym górny wahacz aluminiowy podbija cenę do ok. 1400 zł (z robocizną). Za to jest rewelacyjnie zestrojone, tak płynącym autem po naszych nierównościach jeszcze wcześniej nie jeździłem, a miałem okazje jeździć nowszymi autami klas wyższych. Po za zawieszeniem auto jest raczej śmiesznie tanie w utrzymaniu (w porównaniu do forda którym jeździłem wcześniej), ale jak ktoś wyżej już napisał jest to niemal fiat, silniki i większość podzespołów podobne.
Offline Wojtas83
Wojtas83
Użytkownik

Komentarzy: 611
25.06.2007 00:59
Wracając do zawieszenia
W vw B5 (które było też pewną opcją) zawieszenie na podróbce kosztowało kolegę 2800zł 😏
Offline Wojtas83
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
25.06.2007 01:00
Stylistyka jest w alfie dużo lepsza od wykończenia (zwłaszcza w nowych). Skomplikowane zawieszenia przeważnie się świetnie zachowują ale w razie problemów kosztują majątek. Generalnie polskie drogi są takie ze wykończa zawieszenie w UAZie. Alfa ma troszkę mniej trwałe zawieszenia.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
XeeRooX
Użytkownik

Komentarzy: 1706
25.06.2007 08:11
Wojtas 😁 Co żeś zrobił z poprzednim kombiakiem 😁😁
Offline XeeRooXtomasz.k at fotozajezdnia.pl
Wojtas83
Użytkownik

Komentarzy: 611
25.06.2007 11:50
Poprzedni kombiak po 300 tys. km i ok. ok. 8 stłuczkach (tylko 2 z moim udziałem 😉 ). Poszedł na handel 😉
Offline Wojtas83
Paweł Pajor
Użytkownik

Komentarzy: 394
25.06.2007 13:10
Handel
Znaczy się do Żyda 😁
Offline Paweł Pajor
Wojtas83
Użytkownik

Komentarzy: 611
25.06.2007 13:24
Powiem tak, nie wiem co się z tym autkiem dzieje, ale lepiej nie kupujcie w najbliższym czasie takiego Escorta 😉
Offline Wojtas83
Pietrek
Użytkownik

Komentarzy: 177
25.06.2007 19:19
Jak ty to robisz że pali ci 4,8 moja Maryśka ma identyczny silnik i nie udało mi się zejść poniżej 5.5 l, a w instrukcji podają 4,3 -abstrakcja. 🤣
Offline Pietrekfaur at gazeta.pl
Wojtas83
Użytkownik

Komentarzy: 611
25.06.2007 21:37
hehehe
Obroty od 2300 do 3500 max i 80 do 100 km/h (o ile kompuer nie pokazuje jakiś przekłamanych danych 🙂 ).
Offline Wojtas83
DarekM
Użytkownik

Komentarzy: 87
25.06.2007 22:47
Zgadzam się z Tobą co do spalania. Mnie nawet udało się zejść poniżej 4 na trasie w dieselku, ale przy bardzo spokojnej jeździe.
Offline DarekMdarekmierzwa at poczta.fm
sarzek
Administrator

Komentarzy: 1859
26.06.2007 01:06
Wszystko zależy od tego jak się operuje ******em gazu, ktoś z cięzka noga nigdy nie osiagnie takiego wyniku o jakim pisze Wojtas 😏 Ja w swojej Megance byłem w stanie na trasie spalic 6,3l/100km (benzyna) majac w aucie 4 osoby i bagażnik napakowany po sam brzeg.
Offline sarzekssarzek at gmail.comhttp://
Paweł Pajor
Użytkownik

Komentarzy: 394
26.06.2007 07:52
Spalanie
Zgadza się obroty do 3500 max i spalanie ładnie się stabilizuje. Jak widzisz czerwone na światłach to nie jechać i ostro hamować tylko zwolnić i spokojnie dojechać a może się zmieni. Również unikanie gwałtownych przyspieszeń i hamowań. Nawet właściwie ciśnienie w oponach pomaga też. Bo jak jest za małe to auto ciężej się zbiera itp itd. Maja Skoda ma po mieście palić 7 - 8 l/100. Trudno mi ocenić ile jest faktycznie ponieważ licznik kilometrów nie działa a pływak jest lekko zepsuty wiesza sie i strzałka lata jak chce
Offline Paweł Pajor
Owsik
Użytkownik

Komentarzy: 758
26.06.2007 11:48
Ciśnienie w oponach to jedno, ale hamowanie silnikiem też pomaga. Mój Rover pali w mieście od 7 do 10, ale częściej 10, bo życie zaczyna się powyżej 5,5 rpm 😈
W trasie kiedyś udało mi się spalić 5,5 l/100 km, ale myślałem, że usnę z nudów i kapelusz wyrośnie mi na głowie 😁
Offline Owsik
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
26.06.2007 17:38
Ja kiedyś uzyskałem 5,7 w 406 kombi na trasie z Krakowa za poznań i z powrotem (1136km) średnia prędkość 69km/h ale miejscami jechałem ponad 160 😁

Nowoczesne diesle są na prawdę fajne!
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
DarekM
Użytkownik

Komentarzy: 87
26.06.2007 22:23
Mnie w Picasso średnie z miasta i trasy wychodzi 8,2. Ale autko ma malutki przebieg i może trochę zmaleje spalanie w przyszłości. Nie ukrywam, że go nie żałuję. W ibizie 1,4 TDI średnie wychodzi mi ok. 6.
Offline DarekMdarekmierzwa at poczta.fm
Owsik
Użytkownik

Komentarzy: 758
26.06.2007 22:35
Nowoczesne diesle są mniej fajne jeśli chodzi o trwałość...właściwie wszystkie marki mają problemy z awaryjnością wtryskiwaczy...
Offline Owsik
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
26.06.2007 22:50
To prawda. Daleko im do silników merca beczki który (o ile właściciel o niego dbał) robił milion kilometrów. Wtryskiwacze głównie się psują od złego paliwa. W naszym kraju trudno o dobrą ropę. A nowoczesne diesle to już nie "traktory" mogące pracować na oleju roślinnym. Rekompensują to ekonomiką i coraz lepszą dynamiką.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Owsik
Użytkownik

Komentarzy: 758
26.06.2007 23:30
No bez przesady z tym, że dobrej ropy w PL nie ma. Większość znanych mi nowych diesli jeździ na dobrej ropie a mimo to wtryski umierają...

Z tą dynamiką to nie jest do końca tak różowo, bo przy 4 tys rpm większość diesli już nie jedzie, więc silnik pracuje efektywnie właściwie przez 2 tys rpm...
Offline Owsik
DarekM
Użytkownik

Komentarzy: 87
26.06.2007 23:52
Ale moment obrotowy jest rewelacyjny w turbo dieslach. W benzynie dopiero po 4 tyś rpm auto zaczyna jechać.
Offline DarekMdarekmierzwa at poczta.fm
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
27.06.2007 00:14
Dobrej ropy w Polsce prawie nie ma. Dlatego się wtryski sypią. Na zachodzie gdzie nikt nie dolewa wiadra rozpuszczalnika do cysterny żeby sobie wiadro "czystej" ropy zabrać do domu wtryski wytrzymują znacznie więcej. Zresztą to samo tyczy się benzyny tylko wtryskiwacze nowoczesnych diesli są szczególnie wyczulone na wszelkiego rodzaju dodatki w paliwie. Silnik diesla z przed 10 lat może z powodzeniem pracować na oleju słonecznikowym w którym smażono frytki. Współczesny diesel z szyną nie pociągnie zbyt długo na czystym oleju opałowym. Ekonomikę i dynamikę uzyskano z precyzji. Tej zaś szkodzą wszelkie odchylenia od normy. Co do samej dynamiki. Oczywiście diesle mają ja w innym zakresie obrotów. To nie są silniki dla ludzi którzy lubią kręcić silnik pod czerwone pole. Jednak diesel z pod świateł ma coraz większe szanse z benzyną o podobnej pojemności skokowej.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Owsik
Użytkownik

Komentarzy: 758
27.06.2007 00:27
Jasne Unreal' - BP Ultimate Diesel , albo Shell VPower Diesel to kiepska ropa...

A o starcie spod świateł mówisz oczywiście o porównaniu turbodiesel - turbobenzyna , tak ?
Offline Owsik
Pietrek
Użytkownik

Komentarzy: 177
27.06.2007 13:01
Nie mylcie pojęć ,jak można porównywać turbodiesla do wolnossącej benzyny !.Kiedyś w TV też widziałem takiego "eksperta" który twierdził ,że "nowoczesne"diesle dorównują osiągami silnikom benzynowym,tylko jak się porówna TD do turbo benzyny to różnica jest porażająca.Gdyby nie ekonomika to nigdy bym się nie zdecydował na diesla.
Offline Pietrekfaur at gazeta.pl
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
27.06.2007 14:25
Gdybyś porównał turbo benzynę do turbo diesla to moc owszem jest po stronie benzyny a ekonomia? Nowoczesne diesle wszystkie mają turbo ponieważ jest niezbędnym elementem systemów z common rail. Porównywalnego systemu w silnikach benzynowych nie ma. Generalnie turbo diesle maja bardzo podobne osiągi do silników benzynowych bez turba. Benzyna z turbodoładowaniem to rzadkość. Jeździłem autem z takim silnikiem i wcale mnie nie urzekło. Głównie przez połączenie silnika 250KM z napędem wyłącznie przedniej osi.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Owsik
Użytkownik

Komentarzy: 758
27.06.2007 14:48
Benzyna z turbo to rzadkość...LOL. Akurat teraz następuje jakiś renesans turbo, bo takie jednostki napędowe pojawiają się nawet w małych autach. Ja jechałem 330konnym samochodem z turbo i jestem zachwycony...moje następne auto na pewno będzie miało turbo i napęd 4x4.

Mówisz o ekonomii - co z tego, że diesel mniej pali, jak więcej kosztuje ? Jak ktoś dużo jeździ to półbiedy bo jest szansa, że koszt się zwróci, ale w małych miejskich samochodach diesle to nie najlepszy pomysł. Kiedyś widziałem wyliczenie kosztów Picanto z dieslem i benzyną - koszt diesla zwracał się po...ponad 250tys km 😏

To, że diesle mają coraz lepszą dynamikę odbywa się niestety kosztem trwałości. Skończyły się już czasy kiedy diesel z 300tys przebiegu był ledwo dotarty.
Diesel to na pewno nie jest paliwo przyszłości...to tylko "proteza" na najbliższe kilka lat...
Offline Owsik
DarekM
Użytkownik

Komentarzy: 87
27.06.2007 20:26
Owsik! Porównanie Picanto diesla i benzyny nie jest najlepszym przykładem. W przypadku tej klasy aut głównie sprzedają się benzynowe ze względu na małe pojemności instalowane w nich, co wiąże się z niewielkim spalaniem. Ale przy samochodach wyższej klasy ( Astra, Focus, Vectra, Mondeo ) to już jest inna historia. Ostatnio przez 2 tygodnie miałem Focusa C-Maxa diesla to na baku przejeżdżałem ok 800 km. Po nim przez następne 2 tygodnie miałem takiego samego, ale benzynowego to na baku już przejeżdżałem tylko 550 km. Diesel jest o 1/3 oszczędniejszy, a przy autach służbowych które robią 50-70 tyś rocznie to jest jedyne rozwiązanie.
Offline DarekMdarekmierzwa at poczta.fm
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
27.06.2007 21:59
W kwestii produkcji: W obecnie produkowanych autach na rynek europejski diesle w przynajmniej 95% mają turbinę. Benzynowe może w 10% może mniej. Samochody typu subaru impreza to marginalna część rynku.
Oczywiście turbo benzyna odstawia ze świateł większość diesli. Ale były wyjątki.
Co do trwałości to im więcej koni z jednego litra tym mniejsza żywotność. Nie ma znaczenia jakiego typu silnik. W USA mają tanie paliwa i silniki o pojemnościach 4 - 7l (!) a te silniki osiągają może ze 150 może z 200KM. Renault clio bez turba wyciąga podobną moc z silnika 2.0 . Bolidy F1 wyciągają ze 4xwiecej ale wytrzymują kilka wyścigów.
Ekonomia to jak kto woli. Zawsze jest łatwiej podnosić ceny benzyny niż oleju napędowego bo na oleju opiera sie cały transport drogowy.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Pietrek
Użytkownik

Komentarzy: 177
28.06.2007 23:25
Jak to nie ma porównywalnego systemu ! Przecież Common Rail to nic innego jak benzynowy MPI zaadaptowany do Diesla. A np. GDI .Jeśli chodzi o turbo benzynę to tendencje są takie, że w najbliszym czasie jednostki 1.8-2.0 będą zastępowane silnikami 1.2-1.4 Turbo , co pozwoli na obniżenie zużycia paliwa i zwiększenie sprawności silników .Takie rozwiązania zastosował np. Fiat w Bravo i VW w Sharanie.
Offline Pietrekfaur at gazeta.pl