14 stycznia też jechał na dwa loki i jak na zakopiankę miał wyjątkowo dużo wagonów, chyba z 11.

Akurat nie policzyłem wagonów 😳 Ale na pewno było ich więcej niż siedem (by tyle zdaje się jest zazwyczaj? ). Tylko zastanawiam się jak ten skład jedzie od Chabówki - czy obie lokomotywy przepinają? Czy tylko jedną z nich i do Zakopanego jadą z lokomotywami na obu końcach składu?

P.S.
Na dwa loki jechał też i 1 stycznia 🙂

Limitem na Zakopane jest 400 t. (8 wagonów). Obie lokomotywy oblatują. W najbliższy weekend też tak pojadą.

Sieniawskiej się boją 🙂❓

Tak, ze strachu jeździ 8 wagonów.

Sieniawska nie jest największym problemem.

To może powiesz o co chodzi, a nie zachowujesz się jak dziecko? 'wiem, ale nie powiem'

Przecież na wszystkie tu postawione pytania odpowiedziałem. Więc?

Ograniczenie tonażu dla jednej lokomotywy do 400t. wynika (jak nie trudno się domyślić) z profilu linii.

W weekend jechało Morskie Oko, wagonów było 10, ale dwa wyłączone z użytku dla podróżnych, więc chyba nie jest problemem ilość (krążą opowieści, że ograniczenie ilości wagonów wynika z długości mijanek na linii, ale takowe przyjmą chyba nawet i 12-13 pudeł) ale obciążenie. Tatry jak dobrze widziałem też miały 10-11 pudeł, zatem chyba w pociągach przesyłano wagony do skomponowania dodatkowego powrotnego pociągu z ferii.