Hucisko
Pierwszy dzień jazdy liniowej Solarisa na linii D1. Pasażerowie są zadowoleni ze zmiany. Wcześniej autko jeździło na liniach dowozowych KMŁ, ale jako rezerwowy autobus. 😁
Nie obchodzi, ale jak słusznie zauważył akselmen ta seria ze skrzyniami ZF mocno szarpie przy zmianie biegów, co bezpośrednio przekłada się na komfort podróży.
Nie obchodzi, ale jak słusznie zauważył akselmen ta seria ze skrzyniami ZF mocno szarpie przy zmianie biegów, co bezpośrednio przekłada się na komfort podróży.
Jest to pewna różnica, ale nie zmienia to faktu, że niezależnie od skrzyni biegów nie ma co porównywać auta klasy MAXI z w pełni niską podłogą i normalnym autobusowym zawieszeniem do Vera pod względem komfortu podróżowania. W szczególności, że Vero ma manualną i od danej trasy oraz umiejętności kierowcy zależy, czy zmiana tam będzie płynna, czy tragiczna, a w Solarisach jednak jest w miarę przewidywalna i równomierna.
Na liniach podmiejskich w większości przypadków i tak niska podłoga jest bezużyteczna, bo wysiada się do rowu. A krakowskie solarisy generalnie z komfortem podróży nie mają zbyt wiele wspólnego, za sprawą siedzisk typu decha. Jadąc w mieście te kilka przystanków oczywiście nie ma problemu, można nawet na stojąco. Ale na dłuższych trasach podmiejskich zwyczajnie zaczyna zad boleć. Tak więc pod względem komfortu dużo lepsze byłyby Setry czy nawet Sprintery, a z posiadanego przez MPK taboru - oczywiście CLLki.
Jedyna przewaga SU12 nad Vero to większa pojemność.
Nie powiedziałbym że to jedyna zaleta. Zawieszenie jest o niebo lepsze niż w Vero bo się nie lata na wszystkie strona na zakrętach oraz góra dół na wybojach.