Strona główna» Szukaj» Pesa 128NG #1053 - wnętrze

Pesa 128NG #1053 - wnętrze

Następne zdjęcie: Vario LF plus/o #102+101»

Pesa 128NG #1053 - wnętrze

Data zrobienia zdjęcia: 10 lutego 2015 roku (wtorek)
Opis: Wnętrze Jazz'a dla Gdańska - jak dla mnie nawet spoko.
Słowa kluczowe: Pesa 128NG #1053 ZKM_Gdańsk Gdańsk wnętrze
Data dodania zdjęcia: 10.04.2015 19:08, Wyświetleń: 2311, Pobrań: 6, Wielkość pliku: 405.8 KB
Dodał: Sudi
IPTC Info
Date created: 10.02.2015
EXIF Info
Nazwa aparatu: NIKON CORPORATION
Model aparatu: NIKON D80
Czas ekspozycji: 1/15 sec(s)
Wartość przysłony: F/3.5
Wartość ISO: 400
Data utworzenia: 10.02.2015 19:04:56
Długość ogniskowej: 18mm

Ostatnie komentarze

AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
10.04.2015 19:23
Fakt, siedzenia nie są pod kątem, więc jest całkiem nieźle. Pesa tworzy najgorsze wnętrza tramwajów... na świecie?
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
gs
Użytkownik

Komentarzy: 240
10.04.2015 21:30
Dla Krakowa na szczęście ma być układ 2+2 (taki był wymóg w przetargu).
Ciekawe, jak im wyjdzie.
A co do układu wnętrza - kiedyś liczyłem ilość miejsc w Bombardierze i chyba w Swingu na metr długości. Bombardier miał ich nie tylko nieco więcej, ale zdecydowanie więcej z nich było miejscami siedzącymi.
Offline gs
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
10.04.2015 21:35
Ten na zdjęciu to w ogóle jest rekord świata - 30-metrowy tramwaj co ma 28 miejsc siedzących.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Gkkm
Użytkownik

Komentarzy: 80
10.04.2015 22:22
Moim zdaniem fatalny jest ten układ siedzeń. Idzie razem w parze z marnotrawieniem dodatkowych miejsc siedzących - porażka Nawet w Protramie bardziej się przyłożyli do tego, nie mówiąc już o Bombardierach...
Offline Gkkm
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
10.04.2015 22:26
p.s. W Wawie ma 28, w Gdańsku widzę, że prawdopodobnie jest 32.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
gs
Użytkownik

Komentarzy: 240
10.04.2015 22:51
No właśnie.
NGT6 w zależności od wersji ma ... 73 albo 76. Przy 26 metrach.
NGT8 trochę słabiej, bo 6 metrów dłuższy i "tylko" 77 miejsc.

A to jest coś, co zachęca do pozostawienia samochodu na P+R. Jak to ktoś gdzieś napisał: w krajach "zachodnich" 100% napełnienia oznacza zajęte wszystkie miejsca siedzące.
Offline gs
czatowiec
Użytkownik

Komentarzy: 1563
11.04.2015 07:52
O ile w Krakowie to się zgodzę, że się przydaje duża liczba miejsc siedzących, to w Warszawie nie wiem czy to by zdało egzamin. Tam jest bardzo duża rotacja ludzi, czyli większość jedzie 5-6 przystanków i brzydko mówiąc zwisa im to, czy siedzą czy nie. Nawet za dużo siedzeń by mogło być kłopotliwe, bo ciaśniej, a z miejsc siedzących wolniej się wychodzi do drzwi. Niezły układ siedzeń jest w E1 - jest część tramwaju przeznaczona do dużej rotacji pasażerów (1+1 i rzeźnia), a z tyłu część przeznaczona na dalsze podróże (2+1). PESA robi takie wnętrza, bo chyba większość miast takie chce - zauważcie, że tylko w Krakowie w sumie zmieniano diametralnie układ siedzeń w stopiątkach - większość miast jest właśnie zakochana w ich układzie siedzeń 1+1 i czterech parach drzwi i nabijają się z naszych, zarówno nowych jak i importowanych wagonów, które mają mniej drzwi i więcej siedzeń. Ja się nie zgadzam z tymi zarzutami, ale jak widać, z racją jest jak z pewną częścią ciała - każdy ma swoją 😉
Offline czatowiecczatowiec at gmail.comhttp://shift.org.pl
gs
Użytkownik

Komentarzy: 240
12.04.2015 20:33
Z tym, że PESA robi takie wnętrza bo większość miast takie chce nie zgodzę się z tego względu, że gdyby to była prawda to by z Częstochowy nie odesłali Twistów do Bydgoszczy na dołożenie siedzeń.
Poza tym - czy w tej Pesie na zdjęciu jest dużo więcej miejsca w przejściu (przy dwa razy mniejszej ilości miejsc siedzących) niż w naszym Bombardierze? Przecież te pojedyncze siedzenia i tak są mocno odsunięte od okien.
Offline gs