W sumie, biorąc pod uwagę łączną długość eksploatacji tych pojazdów, liczba wersji malowania jakoś nie szokuje. Nasilenie zmian w ostatniej dekadzie prędzej 😉
Notabene dziś mi się jeden dolnośląski kibel rzucił w oczy przejeżdżając nad Lubicz, trzeba przyznać, że w naszym rejonie wygląda to osobliwie.

Chyba zjadłeś "nie" pisząc pierwsze zdanie 😉 Fakt, w tej dekadzie ilość wersji malowań wzrosła lawinowo, ale i lata 90-te też mogą dość sporo zapisać na swoim koncie. A najgorsze że ta dowolność to się chyba u nas zaczęła - od jednostek do obsługi "Kasprowego".

Wypalacz Rafał: Pociąg ten kursuje na EZT, od czasu skrócenia jego relacji do Krakowa Głównego.

Dolnośląskiego kibla można było spotkać na jeszcze którymś iR, w weekendy po południu wjeżdżał od Mydlnik.

WITAM
Skład ten (lub podobny, nie patrzyłem na numer) widziałem dzisiaj o 17.15
na przejeździe kolejowym w Sosnowcu na ulicy Naftowej,
czyli pomiędzy Sosnowcem Południowym a Sosnowcem Dańdówką,
z napisem na przodzie - Kraków Główny.

ARTURS: To był IR "Galicja" z Jeleniej Góry do Krakowa Gł.

UMWD wydaje pieniądze na remonty jednostek, a Przewozy Regionalne wysyłają je gdzieś w środek Polski... Bardzo mądre posunięcie ze strony tej firmy z siedzibą w Wa-wie.