Spokojnie, spokojnie. Wiroos doznał zaszczytu zwiedzenia bazy BV pod moim okiem wraz z odkryciem braku kolejnej naszej rzeczy która zginęła podczas kradzieży a o której Przemotz zapomniał.
No i właśnie dlatego pisałem o pewnych względach. A swoją drogą to się trochę zdziwiłem miejscem w jakim stoją te Ikarusy. Spodziewałem się, że baza ta zamykana jest jakimś szlabanem i siedzi chociaż jakiś pan Zdzichu i udaje, że pilnuje. Tak to już jest w tym kraju, że wszystko co posiadamy powinno być pozamykane na 4 spusty, żeby "przypadkiem" się komuś do łapy nie przykleiło...
Cytując Przemotza:
"Otóż jakiś albo jacyś [tutaj padły bardzo niecenzuralne epitety] zdemolowali i rozkradli nasz dotychczasowy dorobek. Z takich rzeczy na szybko, które wychwyciłem to tak: - potłuczono przednią prawą szybę po BV03, którą trzymaliśmy sobie w zapasie - włamano się do wnętrza BV99, na szczęście bez większych strat w drzwiach - skradziono dwie cholernie ciężkie piasty z gwiazdą, po BV03, z przedniej osi - skradziono luźno leżące listwy ścienne i sufitowe po BV02 i BV03 - skradziono komplet kluczy płaskich o szerokim spektrum rozmiarów, bardzo dobrej jakości, które posłużyłyby nam ze 20 lat - skradziono komplet kluczy nasadowych z końcówkami o szerokim spektrum rozmiarów, bardzo dobrej jakości, które posłużyłyby nam ze 20 lat - skradziono praktycznie wszystkie narzędzia, wraz ze skrzynką narzędziową i pojemnikiem na klucze - zgwałcono psychicznie załogę BV sprawiając, że nie czujemy się bezpiecznie na naszej bazie i całe zajście spędza nam sen z powiek"
Dodatkowo okazało się, że zaginęła skrzynka z szerokim wachlarzem śrubek, nakrętek, gwoździ i podkładek.