U... #126 tez oberwał. Popraw sobie tag, na #126+586.
Wiece co było przyczyną kasacji #586? Aż tak bardzo oberwała (prócz widocznych zniszczeń na zdjęciu - a co na zdjęciu widzę, to wyrwało sprzęg)?

Dziwne trochę, żeby od lekkiego - na pierwszy rzut oka - najechania 586 był aż do kasacji. Ale z drugiej strony jak w 126 był zakręcony ręczny na czas postoju to mógł się 586 trochę połamać nie tam gdzie powinien.
Mam nadzieję, że ktoś znając więcej szczegółów się podzieli informacją.

Motorniczy #170 mi powiedział, że rozmawiał z mistrzem zajezdni w sprawie kasacji #586. Podobno ma rozwaloną konstrukcję podłogi...

No akurat nie takiego informatora oczekiwałem, jest rano więc oby za dnia się pojawił ktoś konkretny 😉

Podajesz numer służbowy motorowego, żeby go w MPK mogli szybciej dojechać za wynoszenie informacji z firmy❓

Ja myślę, że miał na myśli nie motorowego o takim numerze służb. tylko z takiego wagonu. Nie jest to istotne w który dzieńale czatowiec kilka dni temu jechał przyklejony do szyby drzwi (zamkniętych) kabiny i wykrzykiwał prowadzącemu nad głową na całego wiedeńca solo do swojego przedszkolnego kolegi czego to on nie wie o tym wagonie 😈

Nie chciałbym żeby tutaj znów toczyła się jakaś dyskusja nt czatowca i innych...

Jeśli zaś chodzi o #586 to też słyszałem o pogiętej podłodze, aczkolwiek nie widziałem tego wagonu na żywo.

Pisząc "jak w 126 był zakręcony ręczny na czas postoju to mógł się 586 trochę połamać nie tam gdzie powinien" właśnie też coś tego typu miałem na myśli...