Co było pierwsze - kostka czy słupki?...

Kostka.

I nic do dodania nie mam...

tradycyjne Polskie budownictwo. Pasuje do miasta bardzo z tradycja wiązanego!

Nawet gołąbek się przygląda na wszystko 😛.

Chyba ma to raczej w du**e 😈 .

Ostatnio przeszedłem się Długą i muszę niestety stwierdzić, że na pierwszy rzut oka wykonanie tego remontu wygląda jak by ktoś robił to na "odwal się". Sprawa zwłaszcza dotyczy prac brukarski. Kostka jest krzywo i nierówno ułożona natomiast jej wygląd lepiej przemilczeć. Co do jej jakości też mam pewne wątpliwości zobaczymy jak się będzie prezentować po zimie i ostrym sypaniu solą 😈 Druga sprawa to ułożenie asfaltu pomiędzy szyna, a tą wspaniała kratką ściekową. Również jest to krzywe i nierówne do tego miejscami asfalt nachodzi na te kratki. Zastanawia mnie również kto zaprojektował takie odwodnienie z zastosowanie w ciągu całej ulicy tej kratki przy krawężniku 😲 Nie lepiej, bardziej praktyczniej, estetyczniej i taniej było by zrobić normalne kratki ściekowe montowane w krawężnikach ❓ Pomijam już fakt, że na pewno były by bardziej długowieczne od tego czegoś co tutaj zastosowano 😈

Jak powiedział Garncarczyk w Radiu Kraków wykonawca nie radzi sobie z inwestycją... Jego zarzuty to wadliwa nawierzchnia bitumiczna (ma zostać położona ponownie), brak oświetlenia ulicznego oraz uszkodzenie (!) parunastu elewacji kamienic. Siąść i płakać.

Kto jest wykonawca tego remontu ❓

Mota Engil.

No i wszystko jasne 😈

A co wcześniej spartolili?

Pamiętny remont obwodnicy Krakowa czy przebudowa zakopianki do Lubnia.

Raczej pisać pozwy...

Pisać pozwy zawsze można tylko (może ktoś mnie oświeci) jakie prawo zostało złamane przez wykonawcę. Jeżeli zabawy w rodzaju wyjmowania świeżo założonej kostki są robione na koszt wykonawcy to trudno dopatrywać się pokrzywdzenia na tym skarbu miasta.

Jeżeli natomiast wykonawca nie dotrzyma terminu albo jakości robót to chyba zamawiający przewidział w nagrodę kary umowne?

A jeśli zamawiający poniesie szkodę w wyniku działań wykonawcy i zostanie to stwierdzone wyrokiem sądowym to taki wykonawca będzie z mocy prawa wykluczony z postępowań przetargowych organizowanych przez tegoż zamawiającego.

Nie bardzo widzę naszą rolę jako piszących pozwy w tej zabawie. My chyba tylko możemy się frustrować.

eeeeej, co wyście się tak przyczepili do tych słupków. Przecież zawsze się je montuje w taki sposób.

Naprawdę nie można nie umieszczać TEJ jednej kostki (TEGO jednego zespołu kostek), która/które wypada/wypadają w miejscu słupka?

Widać tak jest pewnie łatwiej robotnikom. Generalnie to ja tu widzę całą masę fachowców, którzy nie jeden chodnik już ułożyli. Rozumiem, że macie uraz do biurw, ale generalnie to chociaż dalibyście spokój normalnym robolom, którzy montują te słupki, żeby było jak najszybciej, jak najwygodniej i jak najlepiej.

BTW, dokładnie tyle kostek trzeba wyjąć ile widać na zdjęciach, Przecież ten słupek ma jakiś betonowy fundamencik pewnie.

Jeśli chodzi o montaż słupków to nie pierwszy raz widzę, że tak to się robi widocznie jest to najłatwiejszy sposób. Nie trzeba być jednak fachowcem, by stwierdzić, że kostkę ułożono krzywo 😏

Ale akurat rozprawka pod tym zdjęciem dotyczy montażu słupków. 😏

Znaczy moja wypowiedź dotyczyła bardziej faktu że powstało
Jako właściciel takiej elewacji bym zamiast płakać pisał pozwy (najpierw podjąłbym próbę dogadania się bez sądu).
Jako osoby "postronne" możemy sobie owszem tylko w poduszkę popłakać.