Ta "poranna rura"... Widzę, że cieszy się (wśród tych, którym się chce) bardzo dużym powodzeniem ostatnio... 😛

Warto się wybrać?

Myślę, że tak 🙂

Ufam, bo wiem, że już się fatygowałeś. 😉

Pomyślę coś od środy jak pogoda "wróci do normy"... Przed 7:00 powinno być przyjemnie. Dzięki.

Też mam ochotę się rano zerwać, tylko, że mi się nie chce no i nie mam pomysłu na jakiś ciekawy motyw. Pozostaję tylko czekać na wenę 🙂 .

Fatygowałem ale dużo wcześniej 😛

Ale i tak było to przed siódmą rano. 😛

Sudi, podobno natchnienie przychodzi wieczorami... 😁

Widziałem Cię jak fociłeś - jechałem tą 'czwóreczką' do pracy.

A to nie był przypadkiem pierwszy kurs na Bronowice? Wydaje mi się, że z właśnie tym składem mijałem się na Królewskiej.

Zdjęcie zrobione tuż po 6 rano.

Zgadza się, jakoś po 6-tej było. A rano czasami warto wstać, bo światełko bywa fajne 🙂