A z tyłu stara czcionka ❓

Na to wygląda.

Kurde, może ta linia się w końcu zacznie trzymać rozkładu😉

Proponuję z tym argumentem iść do "zadowolonych inaczej" mieszkańców Aleksandry, Podłęskiej i okolicy.

Ja widziałem kilka Solarek z 2008r. które z przodu i z boku miały nowe czcionki, a z tyłu wcześniejsze. #PR737 nie ma wogóle zmian. I to się nazywa ujednolicenie 😉

Przecież mieszkańcy Aleksandry mają "304", a mieszkańcy Bieżanowa "173". Z Prokocimia CPN jest jeszcze "144", który też jedzie do centrum miasta. Czego Ci ludzie do cholery jeszcze chcą?

Przede wszystkim chcą takiej samej podaży miejsc w autobusach, jaką mieli do piątku. Przecież ci ludzie, którzy do tej pory jeździli 502 będą musieli się wbić do innych linii, które do pustaków nie należą. Albo przesiąść się do własnych samochodów, co z kolei trochę kosztuje. Chcieliby też, żeby ktoś przy podejmowaniu decyzji liczył się z ich zdaniem. Zresztą, przyjedź, pogadaj z ludźmi, pomóż zbierać podpisy pod protestem, to się dowiesz czego ludziom brakuje.

Ludziom brakuje tego co wszędzie - linii" zewsząd, dowsząd"

Wyróżniamy dwa sposoby organizacji KM
1) robienie linii zewsząd-dowsząd
2) robienie sieci z małą liczbą linii na poszczególnych odcinkach, ale z dużą częstotliwością + wygodny system przesiadek miedzy nimi
Ponieważ pierwsze jest niemożliwe, a drugiego w Krakowie nie ma, ludzie zawsze będą niezadowoleni.

#BU890 na jakiej lini był ❓

Też 502

Ok, fajnie, że wiesz lepiej. Wydawało mi się, że wystarczająco jasno napisałem, o co chodzi.

Zapraszam na forum Kuba. Bo po dzisiejszym dniu już nie mam siły tutaj debatować, a widzę że się oburzasz, nie wiem tylko dlaczego.

Skoro byłeś, rozmawiałeś, może podzielisz się szerzej z kolegami (czy też wrogami) swoimi doświadczeniami, zamiast pisać "przyjedź sobie sam", wybacz - jeden z nielicznych wolnych weekendów, kiedy mogłem poleżeć brzuchem do góry i poleżałem, może gdyby sytuacja była trochę inna, może gdyby zaczęlła się rozmowa a nie przepychanka i zarzuty, ruszyłbym te cztery litery, wydał 5 złotych na bilety i pojechał do Was. Ale mam lenia i najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Szczególnie widząc tylko u Miśka zdrowy entuzjazm ukierunkowany w jasnym celu i niekoniecznie wrogie nastawienie. Jutro powinienem być na Bieżanowie, między innymi na pętli autobusowej, może będę miał chwilę, żeby się rozglądnąć, skorygować to czy tamto... Ale proszę nie atakuj kogoś, kto choć trochę chce rozluźnić napięta atmosferę.

Widać źle odczytałem Twoje intencje, nie wyglądało mi to na rozluźnianie atmosfery, przepraszam 🙂 Pokrótce opisałem (tu i w shoutboxie), jakie były reakcje ludzi i na co najbardziej narzekano, jeśli jeszcze chcesz jakieś szczegóły, to pytaj śmiało.

Natomiast denerwują mnie wypowiedzi wszelkiej maści internetowych mędrców, którym się wydaje, że wszystko wiedzą lepiej, widać niesłusznie Cię zaliczyłem do tej grupy 😛