No, coś straciła, coś zyskała...
Zyskiem na pewno jest odnowiona nawierzchnia jezdni i torowiska, oczyszczone mury oporowe (choć już są coraz bardziej zabrudzone...). Stratą największą jest niemal całkowita likwidacja zieleni wzdłuż ulicy (zwłaszcza od południowej strony) - no, ale jak wiadomo, "miejsca postojowe są najważniejsze"... 😈
Ja tam na Zachodzie nie widziałem głównych ulic z drzewami w roli głównej, Te chochoły, które tam rosły, faktycznie były do wywalenia, ale czy nie można było zastosować opcji znanej z ulicy Zwierzynieckiej, to znaczy wąskie, niezwaliste drzewa i smukłej budowie pnia i korzenia? Chyba można było, tylko, jak to w Krakowie często bywa, jakoś nikt nie pomyślał 😏