Dopisz wspólne słowo kluczowe dla wszystkich zdjec z zatrzymania.
W nazwie zdjęcia najpierw piszemy tytuł a na końcu datę.

BTW, to nie było przypadkiem potrącenie pieszego przez autobus❓

Poprawione

1 i 22 pojechały normalnie, bo się na krawężniku pod Plazą nie powieszą...

NGT6 też się tam imho nie powiesi;p

O czym Wy bredzicie, po pierwsze Plaza nie jest koło Hali Targowej (a tam było zatrzymanie podobno), po drugie przed wakacjami jeździły skunksy na 1 i nie słyszałem o masowym wieszaniu się przy Plazie.

Czesiu zapewne oczekiwał, że zamiast na Kurdwanów, 50 pojedzie do Huty 😛 Swoją drogą, objawia się w praktyce jakim debilizmem jest brak łuku z tunelu na Lubicz...

A po co łuk z tunelu w Lubicz? Chcesz jechać w tamtym kierunku, to jedziesz z DT Pawią;p

No, ale jeśli i tam się coś zdarzy, a zdarzyć się zawsze może 😉 to już trzeba jechać wiecznie zapchaną Długą, o ile dyspozytornia poinformuje o zatrzymaniu na tyle wcześnie, że jeszcze jest czas na zmianę trasy. Generalnie sytuacji awaryjnych może być tyle, że na każdym węźle powinien być w miarę możliwości łuk w każdej relacji.
Warszawa bardzo lubiła wycinać łuki i jakie są tego rezultaty, często widać 🙂

Kraków z kolei lubi budować takie perony o które lubi się ocierać NGT6 vide Kapelanka.

Przestał je budować, więc chyba już nie lubi 😛

Eee, właśnie dlatego, że nawet jeśli się coś na Pawiej stanie jest alternatywa w postaci Długiej łuk w tym miejscu konieczny nie jest. Oczywiście zawsze może dojść do sytuacji, że akurat będzie wykolejenie na Pawiej,a na Długiej np. wypadek, ale równie dobrze coś mogłoby wylecieć na wspomnianym łuku;p

Radek, ja nie rozumiem motywacji niektórych osób, które na sprawę NGT6 i Huta zalewają fora swoją wydzieliną więc mi tu nie utożsamiaj nic... Dąbie w tym wypadku i tak było lepszym pomysłem niż Wieczysta, ale gorszym niż puszczenie go po trasie 34... no chyba, że już był za Towarowym w momencie zatrzymania...

Nic Ci nie wmawiam😛 Zawracanie na Dąbiu ma więcej sensu niż gdzieś w Hucie, a przystanek pod Plazą po prostu nie ma nic do rzeczy. I tyle 😉

A właśnie takich sytuacji pomógłby uniknąć łuk na Lubicz. No i w czasie zatrzymania np. na Powstania Warszawskiego, a kiedyś nawet jakiegoś remontu, z tunelu dałoby się pojechać gdzieś indziej niż do Huty, nadkładając może trochę drogi, ale obsługując istotne przystanki.

no niestety to jest problem u nas, że jak już się próbuje zrobić siatkę torową to ciągle brakuje jakiegoś łuku... a to na Dworcu, a to na Mogilskim itd. i nie ma praktycznie przez to opcji żadnego manewru przy "kataklizmach".
Wystarczy porównać układ torów z Wwą (tak, wiem inne uwarunkowania geograficzno - przestrzenno - terenowe ale...) gdzie większość skrzyżowań jest "na cztery" a nie jak u nas "na trzy" i przy zatrzymaniu można je objechać następnym skrzyżowaniem i wrócić na trasę....

Co by z tego było, że byłyby nieużywane łuki. I tak nie dałoby się przejechać, bo byłyby zabrudzone. Niedawno z tego właśnie powodu tramwaje jadące od Getta nie mogły skręcić w lewo w Dietla, musiały jechać pod pocztę 😛

Co Radek z czym utożsamił, bo nie bardzo zrozumiałem? A to że ludzie chcą NGT6 w Hucie jest dla mnie normalne - wagony zakupiono również z ich podatków, poza tym płacą tyle samo za bilety a dostają gorszą jakość.