Igołomska z dużej litery 😛

Po prawej zakład produkujący pacjentów ostrego dyżuru, z którego nie da się wyjechać taksówką.

Stacja benzynowa? A co tam sprzedają, olej do konsumpcji? 🤣

Chyba jednak chodzi o KEBAB

Jak to jest? zabytek sie "kula"a wspaniale 105-tki oddajecie do Hanusow❓?

Trudno mi komentować decyzje podejmowane na podstawie chorych urojeń 😐

Stopiątka też zabytek. Ale wysyłania ich do Hanysów tudzież Zagłębiaków nie pochwalam.

Ale to żadna nowość przecież. Pod koniec lat osiemdziesiątych Kraków podobnie postępował oddając stosunkowo nowe egzemplarze stopiątek a ściągając stodwójki.
Może włodarze MPK Kraków myślą, że ludzie zatrzymali się na etapie eNki i nie chcą zbytnio komplikować pracy swoim podwładnym 😈
Zawsze się zastanawiałem co ich pcha do takich decyzji. Szkoda, że jest to pytanie retoryczne 🤣

cd...
Zapomniałem dodać, że mimo wszystko helmuciki jeśli są zadbane to bardzo wdzięczne wagony. Często ich nie prowadzę ale jak już dostanę to nie narzekam 😁

E1 raczej nie prowadzisz, u nas niewielu motorniczych je chwali. A co do końca lat 80-tych, to nie tylko stodwójki wtedy ściągano, ale przede wszystkim "cudowne" T4, które już dawno poszły na żyletki, a stopiątki sprzedane do Wrocławia nadal po tym mieście jeżdżą.

@Maciej12991: Akurat stodwójki były bardzo dobrym pomysłem. Szkoda tylko, że MPk tak szybko je kasoało...
@kuba203: Nie zapomnij, że jeszcze są w Gdańsku i Gorzowie, które zamieniliśmy właśnie za stodwójki...

Wiem o tym, ale Gdańsk i Gorzów mają własne patologie i niezbyt się nadają na przykłady.

@kuba203
Raczej nie i tego nie powiedziałem.😛 Możesz także być pewny, że poszczególne helmuty z różnych miast różnią się detalami i konkretnymi uwarunkowaniami technicznymi (także zakresem modernizacji) stosowanymi w miejscach eksploatacji, a nie samym sposobem/techniką jazdy 😉
@Coffee co do Twojej wypowiedzi to są gusta i guściki. Jedno jest pewne stodwójka znana zawsze była z tego, że w różnych okolicznościach zawieszał się stycznik hamowania. Jeśli w pozycji załączony to luz, a jeśli nie to pomyśl 😉 Popytaj starszych motorowych ile razy w stodwójce mieli serce w gardle 🤣 Dlatego ja znacznie wyżej cenię sobie wszelkiej maści helmuty niż stodwójki, chociaż sentyment mam większy do rodzimych produktów. 😉

Możesz być pewny, że jestem tego pewny, nie od dziś się tym interesuję 😉

Nie ❓ ‼ No znowu mnie oszukały mendy 🤣

Gdańsk już nie ma Waszych 105-tek,ostatnie dwa wozy/ nr MPK Kraków 400; 411 / zostały wymienione z Wrocławiem na....102Na 😁

na początku stycznia tego roku.Przy okazji,z jakimi patologiami mamy do czynienia w Gdańsku.Jak to wygląda z perspektywy Krakowa?

No chyba stan taboru nie wymaga komentarza, poza tym zbulwianie szrotu zakrawa na chorobę psychiczną.

A co powiecie, jeśli MPK Kraków też zacznie zbulwiać 105tki?

A kiedy Kraków chciał dla Gdańska wyremontować 102Na, to się Gdańsk wypną na nas czterema literami 😕 Ot taki przykład patologii Gdańskiej.

Raczej nie, lecz może się okazać iż braknie tych reflektorów okrągłych i zaczną stosować kwadraty 😛

Te reflektory chyba ciągle Wesem produkuje. A jak nie dokładnie takie to jakieś bardzo podobne.

Tych reflektorów nie produkuje żadna firma przykładem jest gebels 158 gdzie po kolizji zamontowano dwa mniejsze reflektory produkcji Wesem

Czytaj ze zrozumieniem...

@Kuba 203 - ja chwale E1, ja! Ale tylko solówki. Bo są jak torpedy, dzięki czemu można nadrobić czas stracony przez fotokomórki 😛

I tutaj też się zgodzę z Yogym solówka ma szybszy rozruch niż skład.

105-tki to generalnie juz szrot,tyle tylko,ze wiekszy lub mniejszy...."Zbulwianie"to faktycznie idiotyzm,ale to sa realia polskich przetargow...byle taniej,a efektowniej.Zapewne oferta Protramu byla drozsza,ale wnosila by cos konkretnego a nie tylko'"lifting".Teraz z mieszanymi uczuciami czekam na efekt "modernizacji" N8C.A swoja droga to jestem ciekaw jak czuje sie motorniczy "zmodernizowanego" tramwaju majac swiadomosc,ze w przypadku kolizji ma przed soba kawal...plastiku.Chyba jak w "Trabancie"...No i na zakonczenie...Gdansk nigdy nie wypial sie na Krakow...no moze niektorzy decydenci mieniacy sie wlascicielami firm w ktore nie wlozyli nawet zlotowki...