Trosze ruszone, może przez SOKistów?

dobrze, że pojawiają się takie zdjęcia z CMK 🙂, bo ponoć mają ją ogrodzić...

❓
dostałeś mandata Sarzku? 😡 btw jakaś kamerka Cię namierzyła?

Przyjemność focenia na CMK kosztowała mnie 100zł chodź i tak udało mi się stargować bo pierwotnie miało być 200zł ‼ 😡 Niestety troche się spóźniłem z moim refleksem zorientowałem się że jestem obserwowany przez lornetke jak już było po fakcie :/ ich uwage zwrócił zapewne moj samochód którym wjechałem w polną drogę rownoległą do torowiska. Idioci chcieli mi wmówić dodatkowo że wjazd w ta droge też sie kwalifikuje do mandatu bo to jest niby teren kolejowy i nie mam wjazdu co oczywiście wyśmiałem. Ogólnie mówiąc panowie byli dosyć prymitywni, a żadne tłumaczenia i próba rozmowy nie prowadziły do niczego 😠

Może jak napiszesz do ich komendy głównej, to uda się anulować - jeśli nie, to wyślij mandat wraz ze zdjęciem do teleekspresu z dopiskiem "jak za komuny".

@Filimer - mandatu nie da się anulować. Bo albo mandat przyjmujesz i płacisz albo nie przyjmujesz i sprawa trafia do sądu

no właśnie
... lepszy byłby sąd grodzki, bo tych dwóch ciemniaków musiałoby udowodnić, że leśna droga jest terenem PKP, powiadasz "lornetka" ostatnio okradziono CMK z trakcji, więc pilnują 😈

A to dziwne, bo mi kiedyś SOK wlepił mandat za przechodzenie przez torowisko w Płaszowie (w tym miejscu, gdzie za dnia wszyscy przechodzą) - mandat przyjąłem i nie zapłaciłem - ściągnął ze mnie bezpośrednio komornik skarbowy : 😈 No cóż, pozostaje teleeksper - mogłeś sarzek sfocić tych dwóch głąbów, wraz z okolicą - byłby dodatkowy dowód na nadgorliwość.

Ja raz dostałem mandat od czarnuchów za jazdę pod prąd (rowerem) remontowaną wówczas ulicą Mikołajską. Powiedziałem że nie mam dokumentów i wylegitymowali mnie z... nieaktualnego od 3 lat ideksu 😛 Mandatu oczywiście nie zapłaciłem i nic się nie stało.
W tym wypadku sprawa jest prosta. Nawet jeżeli była by to leśna droga PKP to była nienależycie oznakowana, nie było ani zakazu wjazdu ani zakazu zatrzymywania więc nic nie mogą. Co do zdjęć to zdjęcia robić wolno przecież od kilkunastu już lat, nie wolno wchodzić na nasypy kolejowe ani przechodzić przez tory w miejscu niedozwolonym. Przed sądem grodzkim trzeba to jeszcze udowodnić (tutaj uwaga, pierwsza rozprawa czasem odbywa się zaocznie, bez powiadomienia oskarżonego). Często jednak na hasło NIE PRZYJMUJĘ MANDATU (co jest świętym prawem obywatela) różni służbiści miękną. Ciekawostką pozostaje też fakt że sok (puki co) nie może legitymować ludzi poza terenem kolejowym. Wiec niech najpierw udowodnią że to jest ich pole a nie pana Buraka ze wsi obok.

No cóż nie miałem ochoty szwędać sie po sądach grodzkich zwłaszcza gdzieś w rejonie Włoszczowy 😛 Mandat dostałem za "chodzenie po torach" chodź w rzeczywistości stałem przy słupie trakcyjnym ale to podobno jest już torowisko tak samo jak wiadukty nasypy czy jakieś rowy znajdujące sie przy torowisku, wiec nie wiem jak by to zinterpretował sąd. Gdyby chcieli mi wlepić mandat za samochód wtedy na pewno bym go nie przyjał 😁 Panowie SOK-iści stwierdzili że zdjęcia pociagów to ja mogę sobie robić stojąc z dala od toru ale już nie traciłem czasu na tłumaczenie im zapewne i tak daremne że zdjęcia zza krzaków mnie nie interesuja 😛 Mandatu póki co nie zamierzam płacić mam inne ważniejsze wydatki 😁

Aha mam pytanko czy mandat może sie jakoś przedawnić ❓

Jeżeli w ciągu roku nie będą go ściągnąć to później już raczej odpuszczą całkiem. Generalnie jeżeli podpisujesz mandat to jednoznacznie przyznajesz się do winy i zgadzasz na ukaranie w trybie uproszczonym (bez dochodzenia, sądu itp). Tak więc twoje "przyznanie się" raczej nie nie przedawnia. Sok to nie taki organ ścigania jak Policja czy czarni. Nie wiem czy sobie mogą jak powyższe służby ściągnąć mandaty ze zwrotu podatku. Komornik bierze swój procent od dłużnika ale nie każdemu się chce ścigać marnej stówy.

Ode mnie właśnie ściągnęli przez komornika skarbowego, ale ponoć dlatego, że miejski SOK podlega pod miasto czy wojewodę - coś w tym guście. W moim wypadku potrącili mandat ze zwrotu podatku.

Nie ma czegoś takiego jak miejski SOK. SOK jest jeden i podlega centrali PLK. A to że mandat płacisz na konto urzędu wojewódzkiego czy też marszałkowskiego (nie pamiętam), wynika z kpsw.

mandat
płacisz na konto UWoj. lub zrobi to za Ciebie komornik, bo twój podpis jest zgodą na ściągnięcie tej należności, według przepisów podtorze, nasyp, rów są terenem kolejowym "z urzędu" a leśna droga i inne muszą być oznakowane TEREN PKP, WSTĘP WZBRONIONY, i taki zakaz widnieje na przejściu przez tory w Płaszowie

zmiękczanie
na propozycję legitymowania mnie poza terenem PKP dwukrotnie proponowałem wezwanie Policji, ponieważ byłem na terenie publicznym, gdzie prawa takiego SOK nie posiada, ze zdjęć nici, ale sukcesu też nie odnieśli. Po tym co obserwuję w Libiążu, Trzebinii ci ludzie nie potrafią dać rady zwykłym chuliganom, nie mówiąc o złodziejach węgla. Zatem trzeba dowódcy wykazać się innymi przestępcami, potem rzecznik SOK na www napisze, że odbyły się działania prewencyjne przeciwko Sarzkowi Masie, który wykonywał dokumentację sieci trakcyjnej pod jej kradzież 😈

proszę: świeży przykład z kgsok.pl
Dnia 01.02.2009 r. o godz. 02:30 funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Rejonu Radom w czasie patrolu dworca zauważyli w torach czynnych, trzech młodych mężczyzn wybijających szyby w jednostce elektrycznej. Podjęto pościg za sprawcami, lecz zbiegli w stronę miasta. Powiadomiono KMP Radom, funkcjonariusze SOK oraz Policji dokonali patrolu terenu przyległego, który doprowadził do zatrzymania dwóch z trzech mężczyzn, sprawcy przyznali się do wybicia dwóch szyb: czołowych oraz bocznej w kabinie maszynisty. Dalsze dochodzenie prowadzi I KP Radom. Straty 500 zł.

Nie można im się dać zastraszyć. To że mają mundurki jeszcze nic nie znaczy. Pamiętam jak mnie ścigali na kładce w Prokocimiu. Znaczy ja stałem na kładce i robiłem zdjęcia a oni zobaczyli mnie z oddali i biegli do mnie sprintem żebym przypadkiem nie uciekł. Jak już dobiegli to mieli problem bo nie mogli mi nic zarzucić.
Jak będziesz miał szczęście to tego twojego mandatu nie wprowadzą do systemu licząc że sam pójdziesz zapłacić. Jeżeli go wprowadzą to potem ze zwrotu podatku czy jakoś inaczej będą Cię ścigać o tą stówę.

Czyli co ❓ Za kazdym razem jak focicie i was zlapia to jestescie w tyl o 100 lub 200 zl❓

zalezy
to kolejny problem, kwota zależy od widzimisia SOKisty, ja zapłaciłem raz w życiu - 30 zł: łaziłem po torach w Trzebinii na żywca, więc nie wypierałem się tego i oświadczyłem, że fotografuję kolej