wiadukt :p a budowla ta znajduje się na wyjeździe z Rakoniewic w kierunku Wolsztyna :]

koncepcja zdjęcia była by fajna z max przysłoną co ukazało nam braciszka w pełnej klasie ;)

okazjonalnie sigme 500 z konwerterem x2; pierwsza próba użycia go zakończyła się tak jak się zakończyła; niestety taka ogniskowa dała przy wyzwoleniu migawki chyba drobne ruszenie; muszę następnym razem coś stabilniejszego znaleść niż mój statyw;
acha jeśli Ziner ma rację to tylko jedno zostało, trzeba usunąć

wspaniały człowiek, bo szedł na całość w tym co robił, dlatego niestety musiało się tak zakończyć jego życie; było to kwestią czasu (myślałem prędzej, że mu jakiś krokodyl lub wąż zrobi krzywdę); niestyty próbował podnosić ją a ona jakoś tak nieszczęśliwie mu się wymskła, że ogon z kolcem jadowym wbił mu się prosto w serce; ale życie miał zarąbiste szkoda , że tak krótkie :(

no tak ale coś mi się wydaje (znając moje szczęscie) że jak tam na was będę czekał to się miniecie przystanek wcześniej lub później ;)

fajnie by było ale trudno was na mierzyć jak się mijacie :p

gdyby kolega pokusiłby się odrobinę o panoraming, było nawet nawet :D

z tą tarczą to mieli już dawno coś zrobić, niby koledzy motorowi mówi, że ją prostowali, ale widzę jakoś im to dobrze nie poszło ;) acha i nie musiał nieźle grzać tylko MUSIAŁA nieźle grzać
:p bo to Pani MICHALINA za sterami ;)

;) nie ma to jak limuzyna na szerokiej można powiedzieć 4 pasmówce na 3 km ;) pełna stabilność płynącej omegi i fota zrobiona perfekcyjnie

jak jest wieczór, to te ślipia oświetlają jakoś to co przed nim??? czy to tylko ozdóbki :p

robi mi jednocieśnie w jpg i nef (coś w stylu RAW) FOTY 16mb-jtowe

wcielony, kamufluje się, jeżdząc na głowie :p

nie pamiętam, czy nie był założony z dnia jeszcze polaryzacyjny; ale może czas oddać do przeczyszczenia mój obiektyw

fajnie pewnie bym tak zrobił ale miałem może max 10-15 sekund bo on na takich stacyjnkach staje i odjeżdza; ustawienia aparatu są jakby z doświadczenia robienia fotek nocą (dlatego raz wychodzi lepiej a innym razem nie); przed przyjazdem są egipskie ciemności, a gdy przyjeżdza nie mam czasu na pomiary ;) ale będę się starał następnym razem umieszczać lepsze jakościowo fotki;

się stało z trakcja na drugim torze? remoncik?

oko napewno jest dłuższy od GT6

chyba będzie mi wolno tak powiedzieć w imieniu Wolsztyńskiej Parowozowni;
z ciekawostek; tego lata nie ma zawieszenia ruchu planowego kopciuch, czyli całe wakcje 2 kursy Wolsztyn - Poznań ze specjalnymi przesunięciami godzinowymi, tak aby można przyjechać z Poznania rano do Wolsztyna Olką i po 3-4 godzinach wrócić drugim składem z parowozem do Poznania wieczorkiem; więcej informacji na http://www.parowozy.com.pl/

świeta racja, złapałeś mnie, zrobiłem plagiat ze słowami kluczowymi, właśnie z tego zdjęcia ;) i jakoś zapomniałem zrobić korekte po napisaniu rozprawki o pumie, już się poprawiam ;)