Dobra, zrobimy porządek z tymi samochodami. Mam pozwolenie na zrobienie separatora przed mostem, gdzie kierowcy pakują się na torowisko. :twisted:

Wiedziałem, wiedziałem, że jednak się przygumi hihihihi

aaaaaaa, Gumuł dojechany hahahahaha :p

Akurat w tym przypadku jest alternatywa w postaci mostu Kotlarskiego i bardzo się dziwię, że ludzie nie chcą z niej korzystać. Osobiście jeżdżę właśnie tamtędy, po moście Powstańców Śląskich jechałem może dwa razy w życiu.

Wpuścić samochody na Rynek Główny!! :p

A to już ekstremalna sytuacja, aż tylu samochodów tam jeszcze nie widziałem. Ale dzięki za zdjęcie, pokaże je komu trzeba. :p

eeeee, w Niemczech czy w Holandii podobne rozwiązania stosują.

Na Gertrudy się nie zmieści, na Stradomskiej jest niepolityczny hihihihi, ale może uda się coś w obu przypadkach zaradzić takimi właśnie listkami.

Ale wyprostować to je mogłeś...

W Krakowie też było takie niebo.

Zawsze twierdziłem, że jak trzeba, to dodatkowe tramwaje się znajdą. Tylko niektórzy panikują... :p

Napisałem do Joemonstera. Poprosili, że miło by było jakbym się zarejestrował i sam dorzucił fotkę, więc to uczyniłem. A nuż coś wygram. :p

Mnie nikt o zgodę nie pytał...

Tak?? A mnie się wydaje, że ARM. ZIKiT ma utrzymywać system i używać go, a cały szybki tramwaj budował przecież ARM i teraz co rusz napotykamy niespodzianki związane z poczynionymi kiedyś oszczędnościami, dzięki czemu trzeba będzie drugie tyle dołożyć. :twisted:

Wiesz co, zejdź z zarządu, bo teraz naprawiamy błędy poprzedników, usiłując zakupić komputery pokładowe do autobusów, bo ktoś kiedyś doszedł do wniosku, że można na tym oszczędzić.

A z pojazdami bez IBIS-ów jeżdżących w korytarzu KST może być poważny problem i nie jest to czyjeś widzimisie. Wystarczy, że tramwaj z radiem będzie chciał pojechać w prawo, a przed nim będzie stał autobus jadący w lewo. Tramwaj dostanie światło, ale nie przejdzie. Samochody zostaną zablokowane i wszyscy będą stać. No ale ktoś tam kiedyś myślał, że przyoszczędzi...

Biorąc pod uwagę fakt, że autobusy jak na razie nie mają IBIS-ów, to ja bym się w ogóle cieszył, że jeszcze jeżdżą po buspasach, bo w sumie to nie wiadomo jak takie Grzegórzeckie będzie funkcjonować z radiem w tramwajach i płytami akomodacyjnymi dla autobusów.

Zasadniczo to autobusy nie powinny dublować się z tramwajami ;P
No ale generalnie prowadzone są czynności zmierzające do tego, by nadając priorytet szybkiemu tramwajowi, nie zablokować połowy miasta. :]

Raczej zabierze się samochodom i to rzeczywiście może rodzić spore problemy. No ale sami chcemy priorytetu dla KM.

Nie no ale tak realnie, to około 33 minut powinno się dać osiągnąć. Niestety, za dużo jest przystanków po drodze by ściąć więcej.