Fajne zdjęcie :)

A można by złożyć "zamówienie" na jakieś zdjęcie(a) wrocławskiej PESY? ;)

Tyle że te pociągi na Zabłociu nie bardzo miałyby przy czym się zatrzymywać - rozebrano już oba perony. Pewnie że jest to spora niedogodność, ale z drugiej strony Zabłocie jest na szczęście dość dobrze skomunikowane. A po zbudowaniu łącznicy będzie (miejmy nadzieję) jeszcze lepiej.

No, obawiam się ze przez najbliższe dwa lata takim względem będzie budowa łącznicy na Zabłociu. Ale do Krakowa Głównego to jak najbardziej coś takiego by mogło jeździć...

To że tuż przy przystanku jest niewiele domów nie oznacza że nikt z pozostałej części Olszanicy nie będzie mógł skorzystać z tego połączenia. A jak będzie to już czas pokaże.

Tylko widzę w Twojej logice jeden bardzo słaby punkt - mianowicie założenie że środki które by ewentualnie zaoszczędzono na tej linii na pewno zostałyby wykorzystane na innej.
A obawiam się że to wcale nie jest takie oczywiste...

Ano, nie pozostaje nic innego tylko podziękować wszystkim biorącym udział w organizacji kolejnego sezonu KLM i czekać do przyszłego roku - pytanie tylko jak się uda pogodzić jej funkjonowanie z ŚDM. Oby się udało...

No, ale prędkość handlowa musiała spaść po uruchomieniu nowych przystanków - cudów nie ma. Z drugiej strony poprawiła się dostępność linii i komfort przejazdu.

A czy linia odniesie sukces na miarę tej do Wieliczki? To rzecz jasna czas pokaże, ale jeśli tylko duet Sowa-Rębilas niczego nie spieprzy to szanse są. Bo jednak nie oszukujmy się, mieszkańcom Olszanicy czy Mydlnik oferuje ona znacznie szybszy czas dojazdu do centrum Krakowa niż komunikacja miejska

Eej, zostaw coś dla innych :p

Fotostopu jako takiego nie było, ale widoczny na zdjęciu wagon sfotografowałem najpierw na ul. św Gertrudy (u wylotu Dominikańskiej) a później pieszo doszedłem do Dietla - po drodze robiąc zdjęcie niniejsze :)

W tym samym źródle pojawiła się dziś informacja - choć podana przez użytkownika którego wiarygodność bywa dyskusyjna - że TW mogą zerwać kontrakt i zwrócić już dostarczone dwa wagony.

Ale też i miejmy jakiś umiar w porównaniach - nie zapominajmy jakim miastem był Kraków w czasach Austro-Węgierskich i co za tym idzie - jaką miał wówczas komunikację. Jak też i kiedy w Krakowie zaczęto w ogóle myśleć o zachowywaniu pojazdów po zakończeniu ich liniowej eksploatacji a kiedy zaczęto to robić w Pradze czy Wiedniu

Numer wagonu w tytule i w kluczowych cokolwiek się nie zgadza z tym co widać na zdjęciu ;)

Zdaje mi się czy te drzwi krzywo wiszą? :D

Ale co nas w Krakowie Darty obchodzą - one tu na szczęście nie będą dojeżdżały :p

No, ja właśnie wczoraj pod Koroną widziałem około 9 rano Krakowiaka jadącego ulicą Limanowskiego w kierunku zajezdni Podgórze, ale byłem pewien że to #RG902 zjeżdżający z innej brygady szczytowej.

Przy ulicy Dajwór są chyba dwa - ale jest jeden szkopuł, płatne. A "prawdziwy polski kierowca" nie splami się płaceniem za parking, nawet gdyby miał krążyć po ulicach przez kilkadziesiąt minut :twisted:

3 to widać, ale czy przed nią na pewno jest 0? Ale jeśli faktycznie 03 to znaczy że tym razem #RG901 trafił na brygadę szczytową

Nie tylko ciebie i nie tylko ten element ;) Ale też weźmy poprawkę że to jednak jest wagon warszawski, jedynie przemalowany. No i rzecz jasna miejmy nadzieję że prędzej czy później przejdzie jakiś remont przy okazji którego jego wygląd zbliży się do oryginału.

Na której brygadzie był?

No w sumie nie zawsze, popatrz na zdjęcia E1+c3 czy GT6+B4 ;)