Nie, tylko polaryzacyjnego. W obróbce było lekkie rozjaśnienie i dodanie kontrastu. Sam się zastanawiam dlaczego tak wyszło, może przez kąt padania światła, które padało niemal prostopadle?

Tak pytam, bo wygląda na bardzo porządnie uprzątnięte po starym torze...

Tam drugi tor wróci na swoje miejsce, czy w ramach oszczędności PLK zostawi jeden?

Nie żebym był jakimś formalistą, ale czy trakcja ukrotniona tej samej serii w tytule zdjęcia nie powinna być inaczej opisana?

I tak powinno być w Krakowie np. na Franciszkańskiej :)

Poprawiłem kluczowe. Rozumiem, że znaki rejestracyjne nie są znane.

Szkoda, że takie ciemne...

O tej jakości niech świadczą motoraki SKPL kursujące do Zagórza :lol: Rozumiem, że to była ironia.

Myślę, że jakby chcieli to wynegocjowaliby z PLK przejazd z Płaszowa do Podłęża w międzyszczycie nawet bez zatrzymania w Olszy, dla PLK chyba krytyczny jest odcinek Płaszów - Główny a dla pasażerów PKP IC dotarcie do Płaszowa na pewno zmniejszyłoby niedogodności w przejazdach ZKA z Bochni...

Znając PKP to z rok jeszcze tak pojeżdżą... PKP IC podobno nie chce się zatrzymywać na Olszy...

I to jest bardzo dobry, niestandardowy motyw na zdjęcie, plus całkiem niezłe wykonanie. To lubię!

Dziękuję za głosy :)

Bardzo mocno musiałem uzupełniać słowa kluczowe i poprawiać tytuł. Proszę o spojrzenie na zaproponowane zmiany.

Ta mała tradycja zawsze przy zmianie czasu atakowała czyż nie?

I najczęściej ginące tablice z numerem linii z tramwajów... :)

Dziękuję za głosy :).

Jak puścuiły podkarpackie PRy dwuczłonowego impulsa do Krakowa to szybko tego pożałowały włącznie z wstawkami w mediach... Prędzej zdezelowanego kibla puszczą ;p.

@aster: dzięki!
@thomas: moja żona to największy skarb :)

Zauważyłem, dlatego się pytam skąd się bierze lokomotywa w Tarnowie na łącznik, bo nijak pasuje to do tandemu Karpaty/Małopolska.

Ja się teraz zastanawiam jak są obiegi porobione, bo Malinowski jest teraz dzielony w Tarnowie (na część przemyską i krynicką), a w drodze powrotnej łączony jest tak jak było wcześniej, czyli w Płaszowie.

Trzeba dodać, że z wagonami do Jasła :P.

Zgadza się :).