Tak właśnie mi się wydawało, że wnętrze znajomo wygląda, a to przeca ex. 2030 z Grodu Wrocisława ;)

No w tym przypadku uwiecznionym na zdjęciu to barwy drugiego wagonu związane są z naklejanką całopojazdową poczty kwiatowej(?), która przez długi czas woziła się właśnie na drugich wagonach w składach. Inną sprawą jest fakt, że na zajezdniach czasem brakuje farb w odpowiednich odcieniach ;)

Ciekawe, jak długo będą eksploatować te same silniki w nowych zabudowach.

Szkoda, że transmisje TV z tej imprezy to śmiech na sali - wejście na 5 minut, z czego przez minutę widać jadące samochody.

I tak to lepsze niż żółto-czerwone malowanie. Albo... (tak wiem, przynudzam :P) jak w Krakowie ;)

Tacy jesteście pewni, że za 30 lat nie trafią do Krakowa? Jeszcze zdążycie do tego czasu 20 razy zmienić zdanie ;)

@up: bo taka jest strategia promocyjna miasta (tu odsyłam do marki: Floating Garden: http://goo.gl/iNyuG) - kompleksowa dla całości. No i przynajmniej nie mają 20 schematów malowania, jak Kraków.

Przynajmniej chociaż jeździ na kursie z Dolnego Śląska, a nie gdzieś w głębi kraju.

Zaiste ciekawy sposób rozumowania.

Aż z przyjemnością kliknę na to zdjęcie przy następnym głosowaniu.

Tak nawiasem mówiąc - przydałoby się wyczyścić obiektyw ;)

Bardzo ładne zdjęcie.

No! Nareszcie znalazłem zdjęcie KM z teraźniejszości, które bez kitu - wygląda jak z czasów PRL.

A w ogóle to czemu znalazło się to zdjęcie w kategorii Wrocław - Autobusy? Przecież to przeróbka zdjęcia.

Zależy jakie jednostki ze sobą porównamy. W okręgu wrocławskim jeździ kilka SZT pod drutem, głównie ze względu na optymalizację taboru do popytu. (Bo nie ma krótkich EZT na stanie PR Wrocław) Pasażerowie sobie je chwalą i trudno się dziwić, bo zawsze to lepsze od zasyfionych kibli peerów. Zresztą w ogóle KD mają na Dolnym Śląsku lepszą renomę od PR, głównie z racji milszej obsługi konduktorskiej.

Tu macie coś o D29-326: http://www.jelenia.rail.pl/Linie_kolejowe/326_Wr_Psie_Pole-Trzebnica/326.htm Może się komuś przyda ;)

Kanciasta bryła nadwozia to najmniejsze ze zmartwień nad tym wyrobem z ZNTK MM. Uwierzcie.

Żeby pod drutem jeździł?

Albo stwierdził, że jest prześwietlone. Nie wiem, nie mogę oceniać.

Takim przykładem niekonsekwencji jest choćby Autosan Sancity 12LF, który wciąż na niektórych galeriach usilnie jest wpisywany jako Autosan M12LF, albo Autosan Sancity M12LF co w obu przypadkach jest błędnym zapisem nazwy modelu.