Sudi, weź nie gadaj głupot to naprawdę czytając to bierze mnie na zwrot pysznego obiadu... Czy Ty byłbyś zadowolony, gdyby ktoś permanentnie fotografował Cię podczas nauki, bądź spania na lekcjach, a potem wrzucał to na portal internetowy? Człowieku- są pewne granice... Wiadomo, że na ulicy czy w innych miejscach publicznych jesteś osobą, któa może zostać rozpoznana, ale takie jest życie w społeczeństwie... Motorowa mogła mieć równie dobrze nieuczesane włosy i to widać stało się dobrym przykładem do zasłonięcia się. Pracownicy tego typu firmy mają, jak mało kto prywatności. Uwiecznisz kogoś jak podłubie się w nos, czy gdy będzie miał poplamiony krawat i wtedy posypią się komentarze jaki to ten motorniczy niewychowany, zwolnić go! Ale gdyby się zasłonił i tym samym zatuszował taki przypadek, bo różne się zdarzają- zepsuta pralka itd. to zadba nie tylko o własną wygodę ale i wizerunek firmy. Dlatego widoczna na zdjęciu Pani może po prostu sobie nie życzyć tego typu zdjęć. W końcu ma do tego prawo, a że nie może zabronić Ci robić zdjęć tramwaju to po prostu nie dopuszcza do pojawienia się na nich swojej twarzy. Proste... BTW- focisz tramwaj czy motorniczą? Bo ilekroć ktoś zachowa się w ten sposób to od razu lecisz z psami...

Ona odjeżdżała z drugiego peronu? Kurde, dziś na tej linii wożę się krótkimi Solarkami, masakra... :cry:

Nie, sugeruję, że wobec trolejbusu użycie sformułowania "silnik" w przypadku odniesienia do całego napędu jest sporym niedomówieniem, podczas gdy w przypadku autobusu ujdzie...

Tak, tak. ;) Zboczenie autobusowe, masz oczywiście rację. ;)

Chodzi o silnik, aparatura została opracowana i wykonana przez firmę "Medcom" stąd literka "M" w nazwie. ;)

http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=31089&mode=search

Nie pierwszy przypadek. ;)

Dzięki wielkie. ;) Robię co mogę, żeby zbierac tego typu wyjątkowe okazy i chwała modelarzom, którzy potrafią wytwarzać takie cudeńka. Niestety złoty okres na razie się skończył, muszę spłacić aparat, ale jestem już temu bliski, dlatego mam już w planie kilka innych fajnych okazów. ;)

@Coffee- raczej nie może być ścięty pod kontem. ;)

:P

Szanowny Panie Kierowco z zajezdni Bieńczyce, wiem że to może być swego rodzaju zniewaga :p, ale taki numer kiedyś już dostał mój pierwszy model, a kolejne według tego w jakim czasie przybywały. Nie zgadzają się z oryginałem, ale co tam. ;) I tak w większości moich modeli tego typu numery już nie funkcjonują.

A co znaczy "takiego", coś z nim nie tak? Jest kupiony, ale miał troszkę poniszczone wnętrze, fotele itd. Dlatego z Tatą otworzyliśmy pierwszy człon, odcięliśmy przód, pozmontowywaliśmy wnętrze i złożyliśmy jeszcze raz. Wtedy dosyć prowyzorycznie, przyda mu się NB, gdyż klej powoli puszcza, oraz widać gdzieniegdzie odpryski po zdjęciu przodu, to wszystko zniknie jak znajdziemy czas. ;)

A ja bym rzekl, ze temu do oryginalu najdalej... Jednolita szyba, lufciki, zla klimatyzacja, stary tyl, to nie czyni tego wozu wierna kopia ogryinglu. Tamtym do niego znacznie blizej. A, ze w modelach recznej roboty zawsze znajda sie drobne niedokladnosci to chyba kazdy rozumie...

Tak, mam 6, Citaro G, 2x Cito, Citaro LE, Citaro wodorowy, Conecto G. ;) Ale nie w barwach MPK.

Oznaczenie wewnętrzne...

Dzięki. ;)

Możecie przyblizyć o co chodzi z tym "zabójcą"? ;)

Masz rację, przegapiłem... Pełna nazwa to 805Na-MM.

Problem w tym, że to nie PESA cokolwiek tu robiła...

Proszę o wstrzymanie się z ocenianiem do czasu podmiany zdjęcia...

Tak, wiem troszkę nie wyszło. :P Podmianka w drodze. ;) Wydaje mi się, że ocena wynika właśnie z nieodpowiedniego zastosowania krzywizny, dlatego jeśli to możliwe mogę prosić o jej usunięcie? ;)

Zwykła literówka- zauważ jak napisałem "Walcownia", ale dziękuję. ;)