To jest graffiti?

Wszystkie H9 które można to znaleźć to wersja z wysokim czółkiem. Może ma ktoś zdjęcie jakiejś bardziej popularnej wersji z daszkiem (bez wysokiego czółka)?

No Ahuta!

Strasznie mi się te pantografy-żyletki nie podobają.

Tą wieżyczkę też pamiętam. To było jakoś przed zdalnym sterowaniem zwrotnicami? Bo i ile rozumiem to to taka nastawnia była?

Świetne mają perony. Ciekawe jak dużo ludzi decyduje się na skorzystanie z tej kładki.

Czyli można je gdzieś na mieście spotkać?

No to chyba się trzeba cieszyć że to jeszcze śmiga.

Jaki ma być los tych eksponatów?

Corvus monedula

nazwa pojazdu brzmi: HMMWV. Hummer to przezwisko i nazwa późniejszych wersji cywilnych.
Szkoda ze ucięty.

To nie jakaś wystawa tylko zapowiedź zlotu miłośników trabantów którego część odbyła się przed budynkiem dworca i galerii.
Samochód to Trabant 601. (szkoda ze ucięty)

Żeby poprawnie opisać.
marka: Trabant
model: 601

A co teraz porabia 111N? Jest jeszcze w Krakowie?

@vear: no mogły się zatrzymać tak że słup zasłaniałby drugi człon/wagon a nie część kabiny. O to mi chodziło, nie o wyrywanie słupów czy płotu.

Piszesz do administratora i wysyłasz do niego zdjęcie które chcesz wsadzić zamiast.

Zdjęcie jest ostre i OK. Szkoda że się zatrzymali akurat za słupami :/
Fajny byłby z tej foty HDR, bo nie było by tych przepaleń a mocno doświetlone wszystko inne.

Kolory trochę przesadzone, ale świetny kadr i ogromy potencjał zdjęcia. Gdybym mógł oceniać...

Za komuny to robienie zdjęć czegokolwiek publicznego bez tony pozwoleń albo ojca sekretarza to w ogóle spore ryzyko.
Do dzisiaj jak robie zdjęcia na stacjach to prawie zawsze się przypałęta ktoś z naszywką PKP kto pyta o pozwolenie i mówi "zaraz po ciebie przyjadą". Jak widać tyle lat po komunie przyzwyczajenia zostają a w 1991 to policja była nowością. Kiedy HiL/HTS przestała być obiektem strategicznym to nie wiem. Ale w mentalności niektórych na pewno była (ciągle jest) super tajna.

W tamtych czasach bieganie w okolicy kombinatu z aparatem mogło by się źle skończyć. Teraz tylko jest problem żeby z tym aparatem na drugą stronę muru się dostać.