może po prostu zwijali stamtąd kogoś ?

a gdzie Twoim zdaniem powinna być ?
Słowo okoliczni to faktycznie w tym przypadku trochę naciągnięte...

Dawniej ta linia chyba dojeżdżała do oddalonego o jakieś niecałe 20 km Tuchowa, miało to sens w tą stronę jeździ dużo busów i wydaje mi się, że byłaby to dość zapełniona linia. Przynajmniej widzę ile osób jeździ tymi busami. No i zamiast pętli w lesie - trochę od czapy, mielibyśmy pętlę w miasteczku, z którego sporo osób niewątpliwie do Tarnowa dojeżdża.

@kuba203

dokładnie :P
Chociaż z drugiej strony fajnie, że jeszcze ich trochę jeździ w końcu te Peery to kawałek tarnowskiej komunikacji :)

ale te siedzenia przez, które czuje się czyjeś plecy....

a to prawda, podobnie jak mniejszy autobus wystarczył by na linii 3 w niedzielę koło 7, nie jechałam już o tej porze jakiś czas ale czasem podjeżdżał duży Jelcz a jechały może 3 osoby w porywie do 10

o mercedesie na 0B nie chcę nawet myśleć :P

Nigdy nie wiem jak ta linia jeździ...

mercedesy na linii 30 to jakaś porażka, jeszcze rozumiem w godzinach wieczornych ale był czas, że po 15 takie jeździły, nie wiem jak jest teraz bo nie jeżdżę o tej porze ale to co się działo wtedy w tych autobusach to makabra chyba jakaś zemsta mpk :)

tak, tzw. bania :)

Z Góry Marcina ??

Znalazłam ostatnio mapę Tarnowa z 1978 roku jest tam też rozpiska linii autobusowych jakie wtedy były mam zeskanowane więc jeśli ktoś się tym interesuje i szuka takich informacji mogę przesłać w razie czeo piszcie na adres goskaa.k@gmail.com

Ale zawsze jest w nich specyficzny zapach, w żadnych autobusach tak nie śmierdzi jak w nich, jak jest włączona klima to jeszcze ujdzie ale bez klimy - kicha

jeśli to jest ten pociąg co myślę to zawsze też jeździ jako Dunajec z Tarnowa o 6:41 i z Krakowa o 16:37

świetne

stara dobra Wiima :) jakiej produkcji był ten autobus? Szwedzkiej czy Fińskiej ? Bo Volvo to przecież szwedzka firma a ktoś kiedyś powiedział mi, że te autobusy były fińskie