Aha, czyli dobrze obrobione zdjęcie to szablonowe zdjęcie. Dobrze wiedzieć :twisted:

Gorlice to dawna nazwa wsi a później osiedla Zgorzelisko. Po wojnie przekształcono fonetycznie Görlitz w Gorlice, następnie jakiś czas później wieś przyjęła obecną nazwę. W 1951 została ona przyłączona wraz z częścią dawnej gminy Zakrzów do granic administracyjnych Wrocławia. Ulica Gorlicka (tutaj na zdjęciu to boczna od ul. Krzywoustego) wzięła swoją nazwę właśnie od wsi Gorlice i dlategoż, że nie miała ona wydźwięku politycznego, to została ona do dziś na mapie miasta ;)

Chyba autor trochę przesadził z kontrastem.

Fotostop? ;)

Dobrze wiedzieć, że jutro spadnie śnieg ;)

AdBlock może nie pomóc, w przypadku gdyby komuś "przypadkowo" zainstalował się dodatek do przeglądarki, który podkłada różne skrypty do oglądanych stron (tak jak wyżej dymek reklamowy). Nie jest to wbrew pozorom trudne do złapania i niestety co raz to częstsze zjawisko.

Myślę, że przy ISO 800 lub 1600, czasem naświetlania 1/250s i z zachowaniem wartości przysłony w granicach F/5 mogłoby to zdjęcie wyglądać lepiej jakościowo :)

Najnowszy a jego rocznik to 1980r. ;)

No jak to zero reklam? A znak FOTO po prawej stronie? ;) Niestety budowa tego wodotrysku nie była do końca przemyślana. Kwestię przystanków pozostawiono w myśl "jakoś to będzie", dzięki czemu straszą gabloty przystankowe przypięte do znaków drogowych. Nie ma przy nich wiat, ani nawet głupich koszy na śmiecie. W ramach ciekawostki powiem, że w okolicy tego "ryneczku" wciąż też wiele domów ma toalety na podwórzu (!), bądź na klatkach schodowych. A tak swoją drogą - dzięki za podrzucenie pomysłu na kadr ;)

http://zagadkowe-zjawiska-swiata.blogspot.com/2012/04/rozowy-owad-z-rodziny-pasikonikow-jest.html - tutaj znalazłem coś na ten temat :)

#3126. 8126 to Volvo 7700A.

Prawidłowy zapis to: Konstal 105Na (MPK 105NWr) #2263+2256. A do tagów: Konstal 105Na 105NWr. We Wrocławiu nie ma pojazdów o numeracji 29**.

Ale o czym to świadczy? O tym, że w gminie chyba muszą mieć niezły bałagan, skoro nie mogą (rzekomo) znaleźć dokumentów dotyczących obiektów, które z mocy prawnej są ich własnością. W ten sposób stają się jak część ekologów - mogą rozłożyć każdą inwestycję innej jednostki, jeśli przebiega przez ich teren.
Takie postępowanie w myśl: Nie zyskamy na tym nic, ale niech inni też nie mają pożytku z tego - egocentryzm w czystej postaci.

Gmina Piechowice zarzeka się, że PKP PLK ma same sobie zabezpieczyć ten wiadukt, bo oni nie znaleźli papierów świadczących, że wiadukt jest własnością gminy. Jedna wielka żenada.

No i w sumie teraz jest więcej jak 7 par, tylko co z tego ;) Chociaż przy okazji też wykreślono weekendową Zieloną Górę.
http://imageshack.us/a/img819/7995/n0at.png

To już akurat spowodowane było nieudolnością gminy Piechowice, która wymigała się od odpowiedzialności za utrudnienia tym, że zaginęły im w Urzędzie Gminy papiery dot. tego wiaduktu (a nie mostu).

Ale ja mam pytanie do Was, nie tylko ludzi na phototrans, ale ogólnie do środowiska miłośników komunikacji: po co sobie niepotrzebnie życie utrudniać kopiując bzdury, które dla celów wewnętrznych sobie wymyśli producent? Nie lepiej, użyć w tym konkretnym przypadku prostszej i bezpieczniejszej wersji - Solcity 10? :)

I nikt wtedy nie podał przekonujących argumentów, dlaczego tak uparcie się trzymacie niepoprawnej formy. Tak jakby to było tabu a osoba, która ten temat poruszy, miała narazić się na wieczne potępienie ;)

Jednostkowy wybór takiego zdjęcia na zdjęcie tygodnia bym zrozumiał, ale nie trzech prawie takich samych z tej samej imprezy.

To nie ekrany kierunkowe są fajne, tylko sterowniki wyświetlaczy, które takie opcje umożliwiają.