Ładne wspomnienia :)

Dobre choć tyle, ja w końcu wczoraj rano wracając z pracy po raz pierwszy skorzystałem z połączenia kolejowego - no i muszę przyznać że czasowo wyszło to całkiem dobrze. Minusem jedynie są te upiornie długie schody w dół. No, ale tego się już nie przeskoczy...

Tak swoją drogą, jak popatrzeć na tor po prawej stronie, to widoczne nierówności wcale nie są przesadzone - tramwajami naprawdę tam już rzuca :?

A temat podbijania jakoś dziwnie ucichł - władze miasta (w osobie Trzmiela) chwalą się w mediach wyłącznie szlifowaniem :(

A czy w rejonie przystanku Kraków Podgórze jest jakieś sanktuarium? No właśnie... :twisted:

Ja się z kolei biję z myślami - czy kupować bilet miesięczny na pociągi czy jednak jeszcze poczekać i zobaczyć jak się sytuacja rozwinie. A nie spieszę się choćby z tego powodu że i tak bym musiał nadal kupować bilet na autobusy, bo pociągi by mi pasowały w 2/3 zmian :(

Plus jeszcze jak autobus nawali to za góra kilkanaście minut pojedzie następny, z pociągiem nieco gorzej.

Pytanie jak będzie w praktyce wyglądała realizacja tego rozkładu jazdy, biorąc pod uwagę choćby konflikt na linii KMŁ-PR i niezwrócenie jednego EN77.
No i jak będzie wyglądała realizacja rozkładu jazdy gdy zaczną się prace na odcinku Skawina - Kraków Bonarka.
Plus budowa tunelu Trasy Łagiewnickiej koło mostu na Wildze...

To wszystko jest też niestety pochodną braku odpowiedniej osoby/instytucji odpowiadającej tylko za zieleń miejską - tę po prostu przed laty wrzucono do jednego worka z drogami. A drogowcy mają raczej inne priorytety - święta przepustowość, miejsca postojowe są najważniejsze...

Dodajmy też "genialną" decyzję Jana T. o rozliczaniu pewnej zimy firm odśnieżających tylko i wyłącznie na podstawie zużycia soli...

No i mamy co mamy.

Jak na razie jest pewien niewielki postęp - przy okazji kończącego się remontu posadzono nowe drzewa wzdłuż chodnika. Pytanie tylko czy się przyjmą i wyrosną - czy też podzielą los swoich poprzedników, wyrwanych na początku prac przy Basztowej.

Bo powrotu do stanu widocznego na zdjęciu to już raczej nie doczekamy :(

I jak wrażenia z przejazdu tą drogą?

Wiesz, te anomalie klimatyczne ;)



Oby, oby.

Myślę że nie, choćby z tego względu że gdyby tak miało być, to budynek musiałby już być opuszczony przez najemcę. Jak to miało miejsce na drugim brzegu Wisły.

Faktem jest że przystanek Wapiennik mógłby z powodzenie zostać przesunięty na zachód - do kolejnego wykopu, w rejon wiaduktu nad torami. Tam miałby na pewno znacznie większy sens, zapewniając mieszkańcom Rząski znacznie lepsze warunki dojazdu do Krakowa

Podobno już zapadła decyzja o kasacji obu pojazdów, czyli SA109-002 i 009.

Cóż, szkoda o tyle że przynajmniej był z nich jakiś zarobek za wynajem...

Hmm, to jest między przystankiem przy M1 a rondem 308 dywizjonu?

No to do chrzanu :(

Trochę szkoda że przód autobusu jest nieostry, bo moment bardzo fajny. A i trudny do złapania.

Fajnie wyłapałeś tę wieżę kościoła Jezuitów między drzewami :)

W przyszłym tygodniu to by się przydało wybrać ze cztery zdjęcia tygodnia - a nie tylko jedno...

Obyś nie zapeszył ;) Choć prawdę powiedziawszy, wcześniejsze próby kończyły się na etapie deklaracji/wizualizacji - a teraz jednak wreszcie coś się dzieje w terenie.

W sumie można by jeszcze do kluczowych dopisać "szkieletor"