Tam przeżyłem jedyny w swoim rodzaju drift Jelczem, rok temu w podobnych warunkach :twisted:

Hmm, patrząc po ostatnich zdjęciach widzę głównie ET22, Ol49, EN57 :p

Rzuciłem okiem na to zdjęcie i myślę sobie: "o, kasztan na Krakowskiej, przed wjazdem na most" :lol:

Po raz ostatni demonstruję Ci jak mają wyglądać słowa kluczowe.

Jakiego odpowiednika, przecież to ten sam model.

Nie orientuję się, może już to zlikwidowali. W zeszłym roku jeszcze jeździł.

Miałem go na zmianie A wtedy ;)

Właściwie to on jeszcze niecały Mydlniki opuścił, ale niech Ci będzie. Popracuj jeszcze trochę nad opisywaniem zdjęć (słowa kluczowe musiałem poprawiać).

www.rozklad.pkp.pl :p Nie są to jazdy łikendowe, tylko na zasadzie: przez tydzień parowóz, przez tydzień kibel, itd :)

A Wrocław - Jelcz? ;)

Owszem, ładne to jest, ale jeżdżenie po mieście pojazdów w niemieckich reklamach jakoś tak z GOPem mi się kojarzy :p

Logiczne tak, ale zgodne z przepisami już nie ;)

Ale klepali go ponad pół roku :twisted: Poza tym jesteś pewny, że to na pewno ten sam wagon, a nie podmieniono mu członu z innego kasowanego GT6?

Cieszmy się, jedzie do nas kolejny 33-letni rzęch :?

Przez kogo jest wypychany? Siły nieczyste?

Spokojna głowa, i tam kiedyś dotrę :p

Mexico City jest większe od Kalisza :twisted:

Na kolei to się nazywa obiegi, a nie brygady ;)

To tylko Mobilis :twisted:

Nie ma się co dziwić - niedoszli pasażerowie tramwajów zapewne nie byli poinformowani o tym udogodnieniu, a osoby jadące na Aleksandry zapewne z "pieśnią" na ustach poszły pieszo do celu nie tracąc czasu na jeżdżenie w kółko, więc jak zwykle jedynym efektem tego objazdu było marnowanie paliwa :?