Ale spółka istnieje.

Myślę, że warto określić nawet przybliżony okres, pięcioletni. To chyba nie sprawi kłopotu niektórym.

Pochodziłem sobie po nim w street view i wygląda, że obecnie nie jest mostem ruchomym. Ale dawniej, powiedziałbym, że raczej miał jedno przęsło podnoszone (nie zwodzone).

Ale z którą masz problem, bo większość to te same co dziś i się tak samo nazywają...

Zaskakująca nieco liczba 5 brygad na króciutkiej linii 2.

jest filmik, ale nie chodzi :(
https://www.youtube.com/watch?v=Y4quSym2wbk

I tak jest bardzo fajne, to trudne miejsce na zrobienie dobrego foto.

Jeśli ktoś nie jest nastawiony na dom i zadowoli się mieszkaniem, to w miastach nie brakuje lokalizacji na stałe bezpiecznych jak chodzi o infrastrukturę społeczną i transport zbiorowy. Nie zawsze najszybszy do centrum i innych dzielnic, ale chociaż przewidywalny. I wcale nie są to najdroższe lokalizacje.

Mniejsza o to, te pokazy i tak nie wpływają na podejmowanie decyzji transportowych.

Nie wiem co dokładnie miałeś na myśli, ale jeśli szyderę, to ja już nieraz wskazywałem na problem malowania jako trzeciorzędny i nie warty specjalnego roztrząsania.

Ale to niestety pokazuje styl funkcjonowania spółek i jednostek miejskich. Podobną konsekwencję wykazują przy realizacji dużo poważniejszych planów, założeń...

Czyli doprowadzono do unifikacji w ramach nieobowiązującego schematu.

Przeszło mi to przez myśl.

Jeśli wcześniej tego nie widziałeś, to tag "busway" odsyła po więcej, pod dwoma zdjęciami wyróżniającymi się liczbą komentarzy były już dyskusje o tym rozwiązaniu.

Po dwóch dyskusjach, które nie przyniosły jednoznacznej odpowiedzi po co właściwie robić taki system zamiast zwykłej wydzielonej drogi tylko dla autobusów, mam kolejną koncepcję.

Może chodzi o to, że to jest bardziej zielone niż wylać dwa szersze pasy asfaltu? Może chodzi o krajobraz.

Aktualna sytuacja
http://www.libereckadrbna.cz/zpravy/spolecnost/7932-vytopna-v-korenove-bude-navstevnikum-pristupna-od-cervence.html
i więcej fotek
http://pethla.rajce.idnes.cz/Korenov,_vytopna,_nadrazi/

Swoją drogą, czeskie słowo vytopna na lokomotywownię wydaję się dziwne, ale ma sens dokładnie taki sam jak jedno z naszych przestarzałych określeń na lokomotywownię - "ogrzewalnia". Vytopit to ogrzewać właśnie.

Ok, ale wracając do sedna - nie uważam, że zobaczenie właśnie Dubaju warte jest płacenia 1000 zł, szukania biletów, jechania do Budapesztu, załatwiania wizy i innego wysiłku organizacyjnego. No i zużycia urlopu.

@vear, sam chyba kiedyś pisałeś, że ci się nie podoba brak przejrzystości taryf lotniczych ;)

Dobra okazja niskokosztowym przewoźnikiem do Dubaju to jest chyba i tak minimum 1000 zł tam i z powrotem, nie? Nie mam pojęcia.

Nooo, jednak jeszcze bilet lotniczy. Tanich wyszukiwać nie umiem, a kupować pół roku wcześniej nie chcę.

Przyznam, że miałem możliwość wycieczki do Dubaju z darmowym zamieszkaniem przez tydzień albo dwa. Nie skorzystałem, nie ciągnie mnie, mimo że upały nie są dla mnie problemem.

Elektrociepłownia_Szombierki jest motywem na wielu zdjęciach, ale rzadko jest tagowana.

W Dubaju chodzi o to, żeby jechać do pracy, przemęczyć się 2-3 lata, wrócić do Polski i kupić mieszkanie bez kredytu.