A piwa w środku nie dawali?? :twisted:

A zapomniałem dodać. Dziękuje przy tej fotce Maciejowi K za użyczenie aparatu :cool:

Te plastiki przy wyłącznikach są zbyt miękkie, mnie sie już połamały ale tak to jest jak je przekręcasz ze 100 razy dziennie. Jka patrzyłem to nowe kosztowały chyba coś 219 PLN a jak kupiłem używkę do wycieraczek za 30,00.
Kierunek niedługo kupie - 25,00. Na razie księgowa mi tak wyliczyła wydatki,że nie starczyło.
Nio niestety ale mogło być gorzej bo w ostatniej chwili odbiłem ocaliłem przód.

Cytrynka kosztowała mnie 4500 PLN czyli jak na razie jest to najdroższy samochód jaki sobie kupiłem. Skodę sprzedałem za 200 PLN. Rdza jest problem to wiem, pojawi sie już w paru miejscach, niektóre C15 rdzewiał już w Salonie sprzedaży a nawet na taśmie montażowej :D.
Silnik jest faktycznie w tych autach nie do zarąbania.
W kierunkowskazie poszło szkło ale jest teraz pomarańczowa żarówka także git a to widoczne obicie jest niestety z mojej winy i źle zaparkowanej KIA Picanto.
Ogólnie samochód jest sprytny choć czasem do mojej pracy jest zbyt mało miejsca ale ogólnie pozytywne wrażenia. C15 jest najmłodszym autem jakim posiadałem. Maluch 20 lat Skoda 16 a C15 ma 11.

Miastem, które zrezygnowało z tramów i trolejbusów jest np Słupsk. Zostały tam tylko autobusy. Oczywiście rezygnacje z tych typów komunikacji są spowodowane różnymi rzeczami: brakiem środków na utrzymanie, działaniami wojennymi itp.

W niektórych zakładach pracy ten napis również powinien wisieć.......... niestety

Owszem łamie przepisy i(a któż tego nie robi) do tego się przyznaje ale znam miejsca , które obfitują w takowe niespodzianki i dlatego zwalniam.
Min uskok na wiadukcie na Conrada tam zawsze max 30-40. Czy na Stella Sawickiego tam około 80. Czy podjazd na Kasztanową 1a tam 5 km/h bo można poniszczyć koła.

Ciekawe. Wcześniej o tym nie słyszałem.Ale wyszły Ci Tomku wspaniałe kolory.

Postaram sie jeszcze powrzucać fotki Ikarów. A Jelcz z tyłu to chyba 130 ale nie dam sobie za to palca uciąć.

Szto to HDR?? Bo niepanimaju

Najgorszy to był furtti di mare + cebula :?
A propos bisa to ponoć porażka. Części zamienne bł drogie a jak ktoś zrobił na gaz i maił butle w kole to przy czołowym było małe bum.

Ech to był samochód. Teraz mam już 3 wóz z rzędu ale maluszka wspominam bardzo ciepło.

Chyba elementy :twisted:

Kotzilla :twisted:

Ten samochód to legenda.
Przynajmniej można od niego przełożyć silnik do Malucha bez ingerencje w układ chłodzenia.

Raczej jego projektantem był Ferdynand Porsche. Był to samochód dla ludu. A wyzej wymieniony Adolf Hitler oglądał projekt i był bardzo zadowolony. Widziałem takie zdjęcie jak jest na prezentacji tego modelu i pokazują mu gdzie jest silnik to śmieje się i uśmiecha.

Dzięki . Cieszy mnie, że wam się podoba.

Niop. Tylko tym razem bardziej na piechotę było :D
Na Krakowską Nockę nie dałem rady pójść to musiałem sobie jakoś poradzić :)

Ja dziś miałem ochotę ochrzanić gościa. Jedzie przed mną i obaj wjeżdżamy na stacje paliw. Na stanowisku dwa dystrybutory i zamiast łoś podciągnąć do przodu do tego pierwszego to gdzie zatrzymuje sie przy bliższym. Musiałem księcia ominąć i cofać do dystrybutora. Zero wyobraźni i kultury.

Panowie za mną. Żarcie przyszło :D