Bo Warszawie takiego wydechu się zachciało. A że spaliny i tak lecą w dół... kto by się przejmował ;)

No to chyba trzeba bardziej wyeksponować funkcję "edytuj" :P

Drapieżne być nie muszą, grunt, żeby były to ptaki, bo z drapieżnym czy nie, zderzenie przyjemne raczej nie jest ;) Inna rzecz to wygląd i przesadne zagęszczenie tych chorągiewek... wygląda to jak wiejski festyn.

I w sumie bardzo ładnie się to malowanie komponuje z bohunami, chyba nawet lepiej niż klasyczne zielone :)

Ooo, edycja sprawdza się w praniu :D

Żółty blok po lewej to na pewno Prądnik, trochę na prawo nowy blok przy Alti na Strzelców, częściowo przykryty przez rozbudowujące się biurowce przy Bora. Następne blokowiska to chyba Olsza.

Ooo, dzięki :)

Troszkę mdłe kolory, a szkoda, bo mimo niecacy słoneczka byłaby bardzo cacy fota :(

Prędzej, ale w minionych czasach rzadko kiedy kierowano się zdrowym rozsądkiem ;) W tamtych okolicach faktycznie panuje specyficzny klimat (pewnie za sprawą działalności z huty) - stąd nazwa pasowałaby do lokalizacji.
W rosyjskiej Wikipedii żadnego Мрозова nie znalazłem...

Jakoś sobie nie przypominam, żeby w czasie naszej wizyty w Gdańsku obowiązywał ruch lewostronny :P

Mógłby, ale nie przy tym numerze.

Dzięki :)

Od kiedy "Krowodrza" jest przymiotnikiem?

Ciekaw jestem czy przeżyje atak setki studentów na przystanku Okulickiego :D

Szkoda, że polsat nie jest już żółty (albo że nie jest to kociołek), ale klimat na zdjęciu świetny!