Jeden z nich był w PKS Zawiercie ale chyba już skasowany, a szkoda bo to dość specyficzne wozy.

On jest tak postawiony z całym wyposażeniem? jak kasowniki, wyświetlacze itp?

Dominiak@ nie skończ, tylko chcę się dowiedzieć dlaczego w przypadku autobusów numer brygady nie jest w podobny sposób pokazywany co w przypadku tramwajów. Dla was miłośników KM pewnie jest to wszystko wiadome, ale skoro jest to publiczny portal, to chyba mogę tutaj uzyskać taką informację, co nie? .

No ale w przypadku autobusów numer brygady nie jest w ten sposób pokazywany, i co taki niezadowolony pasażer ma iść do kierowcy i powiedzieć: "Panie, która brygada pan jesteś ?, bo chcę złożyć na pana raport" :lol:

A komu ma służyć?

A brygadówka jest sterowana tym samym sterownikiem co tablice kierunkowe i inne systemy?. I dlaczego brygadówka musi być widoczna publicznie podobnie jak numer linii?, przecież zwykłego pasażera to raczej mało obchodzi, czy to jest brygada 4-05 czy 4-10, ważne że jedzie tramwaj linii 4 i co najważniejsze zgodnie z rozkładem. W przypadku autobusów nie widać brygady, no chyba że zerknie się u kierowcy na kartkę brygadówkę.

To nie pierwszy raz, w 2011 podobnie zatrzymywał się któryś TLK z Olsztyna, na wszystkich stacjach i przystankach na odcinku z Kozłowa do Krakowa GŁ.

A kto szkoli tych instruktorów, ktoś z Protramu?

Dreamliner to jest 787 a nie 737. A to nie jest przypadkiem jakiś nowy nabytek Ryanair`a ?, bo to jest firmowe malowanie Boeing`a.

No to dziwne, bo ile razy podróżuję "Kiepurą" (około 6-8 razy w roku) na trasie Warszawa - Duisburg hbf , to nigdy nie trafiłem aby naszego husarza wpuścili dalej niż do granicy, a w najlepszym przypadku właśnie do Berlina. A dalej przepinają swoje loki, najczęściej ciągnie BR 120.

Husarze też są wielosystemowe, a jakimś cudem przepinają loka na granicy z Niemcami, i dalej przeważnie "BWE" lub "Kiepurę" ciągnie Niemiecka BR 120.

Czy aby na pewno są to Iwanowice? a nie stara pętla 277 w miejscowości Krasieniec Stary ?.

Zostawią jakąś 803N jako zabytek, czy wszystkie na żyletki idą?

Hmm, swoją drogą nie byłby to głupi pomysł, podczas długiej podróży np na: "15" z Pleszowa, pasowało by się posilić :D

Tajniak? czyli wóz skasowany za nasze pieniądze, ciekawe czy oni jakoś odpowiadają za skasowanie mienia państwowego :evil:
Swoim prywatnym autem po pewnie ostrożnie jezdzi.

A dlatego, że PKP IC dostała za darmo prawie wszystkie te lokomotywy po PKP PR w wyniku kuriozalnego podziału w 2008/9. Więc teraz powinni je oddać...

No to skoro chcą się pozbyć "siódemek" ,to niech je przekażą PR-om, oni nie mają swoich lokomotyw tylko pożyczają od PKP Cargo ET-22, co w składach osobowych są zupełnie nie ekonomiczne.

Ach piękny orzełek, przypomniało mi to stare dobre czasy lat 90 tych, kiedy to była moda na takie naklejki na pojazdach. Nie wiem czy na kilku wozach MPK Kraków nie było takich orzełków :D