-
trzeba było poczekać na ładniejszą pogodę, bo tak to mało co ten wawel widć

nie wiem czy mi sie wydaje ale tak jakby lecialo lekko w prawo

Lekko leci w prawo bo spadalem z kopca i to ostatnie zdjecie jakie zrobilem 😉 zawsze mozna przyciac odpowiednio 😉 niestety czas mi nie pozwala czekac na ladna pogode;/ ze wzgledu na prace jaka wykonuje

-
"Lekko leci w prawo bo spadalem z kopca i to ostatnie zdjecie jakie zrobilem" - rozwaliłes mnie tym tekstem😁 . Kosmos po prostu! Znaliśmy kiedyś takiego miłośnika komunikacji miejskiej, co spadł z Kopca Wandy. Normalni ludzie spadają w dół, on spadał dookoła a na koniec przywalił głową w słup. Nie jest to żadna aluzja, po prostu Twój tekst przypomniał mi tego osobnika.

Dobrze widoczne bloki na pierwszym planie, jeszcze wieża od Św. Józefa. Wawel na dalekim planie, tonie w szarości jakiejś mgiełki. Można by co nieco nadrobić obróbką - wyciąć, wyostrzyć, saturacja, kontrast, balanse barw. Nie wiem czy na pewno, ale mam wrażenie że by pomogło. Póki co lepszy klimat miała fotka Michała Wojtaszka.

To nie jest fotka na zaden konkurs, poprawki by i tak nie polepszyly jakosci zdjecia, poprostu powiedzmy sobie prosto byl smog nad krakowem😉
A z tym spadaniem to akurat zartowalem, ale pozdrow kolesia - spadochroniarza - i przekaz ze jednak spada sie w dol a nie wokolo i na dodatek niszczy mienie panstwowe czyli slup 😉 mozna jeszcze dodac ze mial spiralna grawitacje🙂