Zastanawiam się czy długość przystanków jest tylko na jeden skład tak jak to zrobiono podczas remontu na Kapach. Jeśli tak, to trzeba być idiotą żeby na trasie docelowo 4 linii były pojedyncze przystanki. Ale może się mylę. Dawno tam nie byłem. I każdy przystanek jest zrobiony za skrzyżowaniem po to żeby tramwaje zatrzymywały się dwa razy i podwójnie traciły czas.

Jeżeli dobrze pamiętam według projektu, to przystanki mają długość około 70 metrów, a niektóre nawet 77 metrów. Więc 2 składy się zmieszczą spokojnie
Prawie wszystkie przystanki są zlokalizowane naprzeciwko siebie, jedynie na Korfantego i Kaliskiego po drugiej stronie skrzyżowania.
Jest to spowodowane lewoskrętami tam zrobionymi dla samochodów.
A co do przystanków budowanych przed skrzyżowaniem to zawsze tramwaj będzie musiał czekać, a to w kierunku centrum lub w kierunku Łoskonia przed skrzyżowaniem.

Tak ale chodzi o to, że przed skrzyżowaniem zatrzymuje się, zabiera pasażerów i dostaje światło-jedzie dalej a tu zatrzymanie na dwa razy a więc strata około 2 minut.

Dlatego tak trzeba zrobić priorytet komunikacji, żeby tramwaje nie zatrzymywały się przed tymi światłami, tylko stawały na przystankach.