W środku tłumy 😛

Na jednym z kursów około południa widziałem w tym autobusie trzy osoby. Z kierowcą włącznie...

Żeby nie było wątpliwości - uważam że powinna była powstać linia umożliwiająca dojazd do tego centrum, tyle że powinna jeździć z pętli w Łagiewnikach, z większą częstotliwością zamiast wystawać w korkach na tych samych ulicach którymi jeżdżą tramwaje.

Ta linia zaprzecza wszystkim założeniom ZIKiTu odnośnie komunikacji... Stworzono linię potworka kursującą co 80 minut, dublującą przez 3/4 długości trasy tramwaj. Wyczuwam nacisk na "Sprawdzonego" przez Franciszkańską 3. Wszak bez poparcia Franciszkańskiej 3 "Sprawdzony" mógłby się od razu zacząć pakować, jeszcze przed 16 listopada. Jak Franciszkańska 3 chce taką linię to niech za nią ZIKiTowi zapłaci, na pewno ich stać. Krakowskiego podatnika ubitego w innych autobusach na pewno nie ucieszy zbytnia rozrzutność "Sprawdzonego". Ja bym tę brygadę dodatkową widział na 179 lub innych zatłoczonych liniach, na 139 dodatkowej brygady się podobno nie dało zrobić. Jeszcze Bogu ducha winni ludzie z Wieliczki muszą się tam tłuc, zamiast do Borku czy Łagiewnik...

Wiem nieoficjalnie, że były naciski ze strony "Sprawdzonego", by ta linia jeździła przez... Franciszkańską. 😲 Na szczęście, to nie przeszło. 😛

I również jestem zdania, że to Centrum JP II powinno mieć jakiś sensowny dojazd. Ale jak na razie, mamy tam trzy linie i wszystkie to kuriozum. Według mnie, powinna powstać jakaś jedna linia na bazie obecnych 135 i 155, która miałaby w niedzielę tam wjazdy kieszeniowe o godzinach dostosowanych do mszy (tak, jak kiedyś jeździło 133).

Jak dla mnie to ona nie zaprzecza założeniom Zikitu, tylko jest jego esencją 😉 Zaprzecza podstawowym zasadom organizacji KM co najwyżej.

No masz rację. Ale ZIKIT twierdzi z uporem maniaka, że takie są założenia krakowskiej komunikacji, tyle, że zaprzeczają sami sobie. I tu jest cała esencja.

Właśnie naliczyłem ok. 8 osób w 504 na Matecznym.