Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego trawa, mająca rosnąć na torowisku, rośnie dopiero 20cm od szyn? (a nie przy samych szynach, tak jak na zdjęciu) Czy to ma związek z jakimiś substancjami chemicznymi wyciekającymi z tramwajów? U nas we Wro w jednym miejscu posiali trawę i wyrosła tylko na środku a w innym położyli "gotową" i po niedługim czasie ją wypaliło. Dodam, że po odcinku jeżdżą same Skody 19T.

Ale pisząc o tych 20 centymetrach masz jak się domyślam, na myśli sytuację we Wrocławiu, na nowej trasie do Kozanowa? Bo jeśli tak, to wynika z technologii budowy toru - widać to na tym zdjęciu

A że trawę "wypaliło" - cóż, jak się jej nie podlewa to takie są skutki. W Krakowie zresztą też...

To chyba źle w Wrocławiu siali tą trawę, bo w Krakowie na trasie na CM jest taka sama technologia budowy torowiska i wszystko jest okej.

Tak jest, dokładnie o ten odcinek mi chodziło. Dzięki 🙂 Tzn. co do tego wypalenia... to ona była położona do samych szyn, ale te 20cm co jest nad tym betonem to właśnie "zdechło", a od niepodlewania to zamiast trawy wyrosły bardziej chwasty 😉 @Sudi: u nas tak posiali (wzdłuż Pilczyckiej) że nie dość że tego nie podlali to zaraz puścili tramwaj i wiatr mógł te ziarna porozwiewać...

No niestety, tam gdzie w grę wchodzi jakakolwiek roślinność, trzeba dbać. A nie raz zrobić...

Kraków ma fajną fajną trawę, a Wrocław fajne, długie przystanki z takimi fajnymi podporami, żeby sobie przysiąśc podczas czekania na tramwaj, fajna sprawa.

Też mi się te podpory podobają, i przystanki. Gorzej ze Skodami. To są tramwaje którymi fajnie się jeździ tylko jak się siedzi, i ma na uszach słuchawki typu "zamkniętego" 🤣

Czo? (podpory?)

To są dwie rózne techniki, tam we Wrocławiu zastosowano tę samą technologię co w Krakowie na Starowiślnej między Pocztą a Dietla - wiszące na tymczasowych rusztowaniach szyny wraz z otulinami dżwiękochłonnymi zalewano betonem, z tą różnicą że pozostawiono miejsce na wysypanie ziemi (dla trawy).