Jaki objazd?

Nie cierpię tych wagonów, ale na tym zdjęciu wyszedł naprawdę sympatycznie.

najładniejsze z krakowskich wagonów (aktualnie jeżdżących), choć nie ma jak 102 Na 🙂

najładniejsze to są GT6 😉 E1(+C6) są chyba najbrzydsze 😡 Dużo bardziej wole od nich stopiątki 🙂

Kwestia gustu. De gustibus non est disputandum.

Powiedzenie to oznacza, że o gustach się nie dyskutuje, gdyż jest jeden jedyny poprawny gust...

Nie wiem, o co biega. Zauważyłem, że większość użytkowników(podzielając moje zdanie) twierdzi, że wiedeńce są niezbytładne

Moja opinia dotyczy nie tylko wyglądu, ale to już temat na dłuższą dyskusję, więc nie chcę tutaj wszczynać jakiejś wojny. 😉

Temat był już wałkowany wiele razy.

"Jest jeden poprawny gust... " osobisty - dla każdego co innego jest wygodne i ładne - często jest to zależne od kultury w której dana osoba się wychowała.

@Lipen20 dobrze to ująłeś 😉 Dla mnie gebelsy są piękne, bo mam z nimi miłe wspomnienia. Inni może mają złe i ich nienawidzą. Wiedeńce nie są aż takie złe, dlatego określiłem że
Nakłoniłeś mnie do sentymentalnych myśli. 🤣

Gebelsy też są piękne i szkoda, że już nie ma przyczep B4 🙁 Na "22" bardziej mi pasowało gt6 +B4 niż E1 + C3 ... zawsze widząc wiednia z przyczepą przypominają mi się tamte czasy na "22"i na "1" . Za T4 też tęsknię ale to już ińsza ińszość mówiąc po krakowsku ...

nie chcę trollować/spamować, ale muszę napisać coś w trakcie tej dyskusji. Szczerze mówiąc, nie poruszałem/poruszam się dużo liniami na których jeździły gebelsy. mam z nimi miłe wspomnienia. Mam cukrzycę, i byłem wolontariuszem w "Słodkim Tramwaju" 2 godziny jeżdżenia gebelsem dookoła rynku, w towarzystwie przyjaciół daje swoje. Teraz jak widzę, że tam gdzie jadę, na innej linii pojawia się gebels, to czekam, żeby pojechać nim. Nieraz nawet dość długo 😛

Ja zmieniłem teraz pracę i mam z domku do roboty 15 minut piechotką więc niestety w ogóle teraz nie korzystam z komunikacji ale wygląd zewnętrzy wciąż oceniam 🙂 Swego czasu najeździłem się pięknymi krakowskimi tramwajami ....