No w grudniu najbardziej prawdopodobna alternatywa to mniej lub bardziej intensywny deszcz, temperatury około 0*c i mżawka lub mgła albo zamieć śnieżna jak kilka dni temu.
Więc w miarę słoneczna pogoda z lekką mgiełką, niewielki mróz i brak wilgoci to chyba niezła opcja. Oczywiście można by pomarzyć o słonecznej złotej jesieni ale liście i tak dawno już opadły...
Nie przesadziłeś z odszumieniem autobusu?
W sumie jak się bardziej przyjrzałem to nie jest źle, więc można wywalić ten komentarz 🙂