Oby to nie było proroctwo 🙂 Powoli w przetargach zaczyna się liczyć tylko cena...

Myślę własnie że jest odwrotnie, cena coraz mniej sie chyba zaczyna liczyc, co udownił ostatni przetarg na tramwaje w Poznaniu, w Krakowie też nie tylko najniższe oferty wygrywają, więc myśle że nie jest tak zle 🙂 Osobiście nic nie mam przeciwko Pesie, ale uważam ze jak juz w Podgórzu jest już Bombardier ( a pewno tam trafią nowe tramwaje) to niech już tak zostanie, a do Nowej Huty mogą ewentualnie wprowadzic inną firmę (np Bombardier - Podgórze, Pesa,Solaris - Nowa Huta)

No ostatni przetarg w Poznaniu to akurat niczego nie udowodnił, bo nie wiadomo czy to będą dobre tramwaje. Kryterium ceny miało 73% znaczenia. Nie wiem czy to dużo, czy mało. A przetargi w Wawie i Gdańsku dobrze nie wróżą.

Kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty nie ma wpływu na wybór tej faktycznie najkorzystniejszej oferty samo w sobie. Przecież niejeden przetarg w Krakowie rozstrzygała cena, a jakoś kupowano, droższe od wszelakiej maści Lazów, Mazów czy w końcu nawet Jelczy, Solarisy...