Jak ostatnio byłem w zajezdni to widziałem ten tramwaj i będzie miał choinki w środku.

Jeszcze 500 sztuk przerobią to może im Bombardier wyjdzie 😁 Wizualnie to to wygląda co najmniej dziwnie..

Śmieszna ta nakładka ze światłami - przynajmniej będziemy mieli kilka wariantów dizajnu przeróbek tych wagonów. Szkoda, że nie zostawili tego graffiti...

Graffiti niestety było już miejscami mocno wytarte.

okropnie to wyglada... :/
zaczynam sie obawiac jak beda wygladaly E6 po przebudowie....

E tam nawet to jakoś wygląda , napewno coś na to nałożą i będzie wyglądać jeszcze lepiej 😁

Ładniejsze były te oryginalne. Nie wydaje wam się?

Owszem, nawet w malowaniu typu #3305

mnie sie najbardziej podobaly pierwsze, z bialym malowaniem z przodu. Co nowy pomysl, to coraz gorzej to wyglada....
A jesli ktos na sile chce z tego zrobic bombardiera, to malowanie troche inne....

Czyżby to był kolejny krok w stronę zbulwiania szrotu? Jak tam to współczuję pomysłodawcy.

haha, a więc oto i jest pierwsza krakowska bulwa! A więc pieniędzy MPK ma za dużo. To dobry znak.

Poczekajcie... jak będzie (i o ile będzie) #3307, to pójdzie do Modertransu, zrobią z niego Betę 😛

Jeśli by to przeszło poprawki co do kształtu i zostało przemalowane w podobny schemat jak 3301-3304 (a od biedy nawet 3305), to mogłoby wyglądać w miarę dobrze (z nowości, na razie ładny jest tylko ten biały próg 😛)... a póki co, niestety trzeba się zgodzić z przedmówcami. Jeszcze daleko do dzieł Modertransu, na szczęście...

vear, dlaczego na szczęście daleko od dzieł Modertransu 😁 To że ucięli za dużo kabelków ( nie opisując ich 😁 ) i grzebiąc się z moderną , to jeszcze nie powód do załamania 🙂

on na te światła co są widoczne na zdjęciu będzie miał jeszcze jakieś nakładki ?

Eno, do Modertransu to mu jeszcze daleko (na szczęście).
Mnie się podoba nowy design. Jeszcze malowanie a'la NGT6 😁

Jasne 😕 I traktujmy nadal mieszkańców Nowej Huty jak kretynów, którzy mają nie zauważyć różnicy między tym czymś, a NGT6, bo do tego się to sprowadza.

Tak Jarku, tak. Współczuję Ci.

Sorry, ale może nie mam racji? Jeśli tak jest, to po co są te kombinacje z schematami malowania, światełkami, wstawkami z plastiku, wraz z każdym, kolejnym egzemplarzem N8S? Pomyśl, a nie pisz mi jakichś "współczujących" komentarzy.

Pod jednym względem się zgodzę,a dokładniej z tym iż nic nie upodobni N8S do NGT6 i jest to zbędne.
Ale widać, że nawet nasze MPK schodzi na psy....

Z tym, że takie bajery są zbędne to się chyba każdy zgodzi.

Ciekawe jak bedzie wygladal 3310 😈

A na serio, to jak maja nadmiar kasy to moze warto pomyslec np. o informacji pasazerskiej, ktora w pojazdach mpk zaczyna odstawac juz nawet od polskich realiow...

Gdyby za cenę tych wszystkich przemalowywań, plastików, wyświetlaczy siodełek dało się pozyskać jednego nawet używanego bombardiera. To warto by było mieć jednego więcej.

Tylko byście narzekali na wszystko i o wszystko 🙄 . Mnie się akurat podoba

zdecydowali by sie na jeden "pomysł" na N8S, bo jak narazie każdy wygląda inaczej. Wszystkie powinni ujednolicic a nie tworzyc taką mozajke, według mnie najlepiej jakby wszystkie byly zrobione ala 3305 i by było ok, a co do tych plastików, to pamietam jak jeszcze niedawno nie podobały sie wszystkim reflektory w N8S, to teraz są zmodyfikowane i znów wszyscy narzekają 🙂 a swoją drogą myślę ze takie przeróbki aż tak duzo nie kosztują, zeby tak narzekac 🙂

W czasach kryzysu powinno się ograniczać wydatki na zbędne rzeczy. Poza tym, to tylko się tak wydaje, że to nic nie kosztuje - to nie jest przyklejenie kawałka plastiku, czy zamontowanie światełka od tak przypadkowo. Przypuszczam, że ktoś to zaprojektował. Do tego dochodzi koszt wytworzenia tych elementów - raczej nie wycinali sobie tego w ramach dodatkowych zajęć w TR po godzinach.

Jarek_m właściwie to masz racje, ale troche odchodząc od temu, tak jak mówisz skoro JUŻ wydano kasę na tą modernizację, to myśle ze można było już tak zmodernizowac wszystki N8S, bo tak jak powiedziałes, projektowanie tego i wytwarzenia tych modyfikacji dla jednego egzemplarza jest tym bardziej moim zdaniem marnowaniem kasy

Akurat pewne modyfikacje były konieczne, bo oryginalne reflektory musiały być wymienione (i myślę, że niewiele trzeba, by te były naprawdę udane). Nie rozpatrywałbym tego więc w kategoriach kosztów. To jest "tylko" brzydkie. Po prostu.