Jeśli gdzieś wystąpiła kompresja, to po stronie Twojego urządzenia. Program galerii nie przetwarza w żaden sposób zdjęcia które dostaje od użytkownika.

Łooo

Widzę, że kompresja przy transferze zjadła jakość zdjęcia, jak za dawnych lat.
Przed wysłaniem na pewno tak źle nie wyglądało.

Śmiem zaryzykować stwierdzenie, że biel jest cały czas taka sama tylko przy obróbce tak Grześkowi wyszło. 😉

A co to, inny odcień bieli? Trochę się wyróżnia na tle starszych kartonów, co stoją z tyłu 😉

Brak Jamnika? Ciekawie się robi...

KU? O k... 😉

Mają części odsuwane okien naklejane na pełną szybę, jak elektryki z Barcelony.

600 ileś to wychodzi z tunelu przed Tymbarkiem od strony Dobrej, tu będzie nowy przebieg 104 w tunelu a linii na zdjęciu nie będzie 😛

104, ale to pewnie nigdy się nie stanie. Miałem na myśli tą 600 ileś 🙂

Eee przecież tutaj będzie nowy przebieg w tunel pod pagórami po prawej stronie kadru.

@hurricane to jest wyścig zbrojeń. Pociąg ma jechać 120 i dlatego takie prostowanie trasy, aby do Sącza dojechać w 60 minut. Czyli nie zatrzymując się po drodze. Zdewastują ludziom okolicę a oni nawet z tego pociągu nie skorzystają.

Stąd przynajmniej będzie można podziwiać nowy przebieg zapewne szczelnie schowany za ekranami.

Zapatrzyli się za bardzo na Sycylię, gdzie jest pełno tuneli, nie tylko kolejowych. Ostatnio następny taki drążą w Cefalù.

Oglądałeś taki film "Miś"? 😉

"– Właśnie, po co?
– Otóż to. Nikt nie wie, po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz, co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo!"

@mouset, ano też się dziwię, że akurat ten odcinek chcą przenieść do tunelu za miliardy, jak w obecnym terenie po drobnych korektach geometria spokojnie pozwoliłaby na uzyskanie szlakowej 100 km/h i 80 km/h na łuku przed Koszarami.

Tak. Ten fragment to dobry przykład tego projektowania. Tunel za ciężkie pieniądze kontra łuk na którym jest sporo miejsca aby zmodernizować istniejącą linię. Co więcej byłoby miejsce na parking i przystanek w Piekiełku. A tak mieszkańcy będą jechać autem do Limanowej lub Tymbarku. Oficjalnie po to, aby mknęły szybkie pociągi towarowe na Muszynę, których jak wiemy mamy zatrważającą ilość, tak zatrważającą że z asterem zawsze musimy pytać po nastawniach czy takowy pojedzie.

Co jak co, ale uwalanie linii w celu likwidacji to w tym kraju mają już obcykane. Szczerze wątpię żeby ktoś robił aż takiego fikołka tylko po to żeby zrobić linii 104 na złość, skoro można to zrobić prościej (i ma się w tym doświadczenie).
Z dwojga złego, wciąż lepsza modernizacja która rozciągnie się w czasie, niż kolejne dziesięciolecia stagnacji i degradacji.

W takich miejscach powinno być zakaz stawiania ekranów bo one wcale nie służą poprawie ekologii a nabija komuś kieszeni. W takiej Szwajcarii to wgle tego syfu się nie stawia..jak to wygląda..zresztą jeżdżę często na lini Katowice - Kraków przez te śmierdzące ekrany nie widać przejazdów i utrudnia to pracę

To niedobrze, to bardzo niedobrze. Linia Podłęże-Piekiełko jest ostatnia w kolejce do pieniędzy, a jest piekielnie 😉 droga. Ona raczej nie powstanie. Jeśli remont 104 będzie czekał na powstanie piekielnej, to - powiedzmy to sobie głośno - na zdjęciu nie jest "ostatni pociąg retro przed przebudową" tylko "ostatni pociąg relacji Chabówka - Nowy Sącz w historii".

Zamknięcie teraz tej linii na remont tylko do Marcinkowic i Rabki oraz jednoczesne wejście w oczekiwanie na Piekiełko, to jest koniec. Tego zamknięcia, które będzie jakimś wiecznym oczekiwaniem na Piekiełko linia już nie przetrwa. I ja tak nie piszę, bo lubię sobie ponarzekać i snuć czarne wizje. To jest dla mnie scenariusz bazowy na dziś.

Bo najpierw ubzdurali sobie przebudowę najłatwiejszych odcinków, gdzie ingerencja w teren poza działki PKP jest znikoma tj. Chabówka - Rabka Zdrój i Marcinkowice - Nowy Sącz. Na zasadzie coś się dzieje, będzie można wypiąć pierś do medali, a jak coś nie pójdzie z budową Podłęże-Piekiełko to przynajmniej będzie na czym zrobić aglopociągi NS-Marcinkowice kursujące co godzinę 🤣 <sarkazm_mode_off>

Ale czemu zamknęli już teraz, skoro prace zaczną się najwcześniej za 1,5 roku? Być może za 3 lata, a być może nigdy.

Jakbym miał obstawiać, to początek prac za 2 - 2,5 roku.