102N do 2001 roku, 102 Na do 2003 z wyłączeniem oczywiście #71, który jeździ liniowo do dziś.
dodał: szypa, 06.05.2013 09:23
Pozamiatałeś :)
dodał: szypa, 05.05.2013 19:06
Super zdjęcie. A ja pamiętam jeszcze solówki generacji N na linii 18 Zawady - Podwale - Zamenhofa - Marchlewskiego - Dzierżyńskiego- Dębiec. Ona kursowała tylko w godzinach szczytu dnia roboczego.
dodał: szypa, 22.10.2011 20:46
Ja myślę sobie tak. Jedno i drugie miasto inwestuje w tabor. Jedno i drugie miasto mimo wszystko inwestuje w infrastrukturę. Kraków jednak ma większy potencjał od Poznania (choćby patrząc na liczbę ludności czy dorobek kulturowy) więc niech nikogo nie dziwi większa ilośc nowoczesnego taboru w Krakowie. I pozdrawiam z ukochanego Poznania przepiękny Kraków :)
dodał: szypa, 17.05.2011 17:10
Ładne cacko. Oby bezusterkowo jeździło.
dodał: szypa, 13.05.2011 19:28
Wygląda na to, że przyczyna jerst sposób mocowania szyny w jezdni. Przy wyższych temperaturach metal rozszerza się i szyna wygina się w jedyny możliwy sposób - do góry. Gdyby były pod spodem tradycyjne podkłady ... to by jezdnia nie była tak równa. Tak źle i tak niedobrze.
dodał: szypa, 27.04.2010 21:04
Ten układ chmur przypomina mi nieco mapę świata :D
dodał: szypa, 07.01.2010 12:23
byłoby najlepiej gdyby ich w ogóle nie było. Z 10 sztuk regularnie jeździ 5.
dodał: szypa, 24.09.2009 19:00
pozamiatałeś!
Gratuluję, pewnie trzeba było trochę cierpliwości.
dodał: szypa, 07.09.2009 14:53
Stylistycznie nie wygląda to zestawienie rewelacyjnie. Ale to wszystko jest do dopracowania. Myślę, że sam pomysł wypalił. Fajnie, w Krakowie będą niskopodłogowe wiedeńce i to chyba małym kosztem. No przecież - w Krakowie ;)
dodał: szypa, 25.08.2009 09:27
Będąc niedawno w Krakowie zwróciłem uwagę na czerwony wagon E1.
Właśnie dręczy mnie ptyanie dlaczego nie został przemalowany na niebiesko?
dodał: szypa, 17.08.2009 18:46
Chłopaki łyknęli troszkę adrenalinki. A może to polokoktowcy :lol:
dodał: szypa, 15.08.2009 21:13
Rozwaliłeś mnie normalnie. Czas stanął w miejscu. :D
dodał: szypa, 06.07.2009 22:35
Dni Ikarusów z Poznaniu chyba policzone?
dodał: szypa, 06.07.2009 22:30
Większość tramwajów w PL ma ograniczenie prędkości do 70 km/h. I można zbudować 15-przystankową linię szybkiego tramwaju a i tak nie będzie pędzić jak TVG.
Faktem natomiast jest, że odcinek ok. 9 km z Piątkowa do centrum Poznania pokonuję tramwajem w 13 minut. Średnia V ok. 40 km/h, a po drodze jeszcze owe 6 przystanków.
Żebyś już tutaj nie wypisywał więcej dyrdymałów to napiszę, że bardzo ładna jest trasa na Chełm. SKT przemieszcza się szybciej niż tramwaj, obojętnie czy w pięknym Krakowie, zielonym Poznaniu czy Gdańsku.
dodał: szypa, 06.07.2009 22:19
W GT8 i GT6 są fotokomórki. A tutaj w 3G jest jeszcze inny wynalazek. Jak nadepniesz na tą klapkę to tak jakbyś nacisnął guzik, który opóźnia zamknięcie drzwi o kilka sekund. Przy każdorazowym nadepnięciu klapka wydaje dźwięk (klapanie) i to też nie jest przyjemne. Czyli taka mechaniczna fotokomórka ;) Nie rozumiem, jak Holendrzy mogli coś takiego wymyślić.
dodał: szypa, 06.07.2009 11:32
Na szczęscie 3G przewidziane są w pierwszej kolejności do skasowania. Mają jeszcze jeden mankament - wąskie drzwi (niemożliwe wejście z wózkiem) oraz klapka. Każdy kto wychodzi z tramwaju staje na klapce (dolny stopień drzwi). jeśli nie ma ruchu drzwi automatycznie zamykają się po 3 czy 5-ciu sekundach. Starsze osoby ubliżają wtedy motorniczemu, że zamknął im przed nosem drzwi a tak nie jest. Tak czy inaczej to jedne z pierwszych w Polsce tramwajów "z odzysku".