Większość ludzi, z którymi rozmawiam nie lubi przedziałów, ja podzielam ten pogląd, o wiele bardziej komfortowo czuję się w wagonach bezprzedziałowych, więc nie wydaje mi się, że jest to obniżenie komfortu, zwłaszcza, że o pociągach Stadlera słyszałem dobre opinie, natomiast rozumiem, że faktycznie preferencje są różne i szanuję to. ;)

Na Kleszczową zdaje się jakieś też dotarły.

linia_863, nie 869 ;)

Oj no tak, ale wiesz co miałem na myśli :P

Czy 3x105Na były kiedykolwiek na 18? Przecież te całe Krakowiaki miały zastąpić właśnie ufoki. To jest co najmniej śmieszno-żałosna sytuacja, ale poczekajmy na zakończenie remontu na Dunajewskiego :lol:

No lody, takie w kubeczkach, nie pamiętam której firmy :p truskawkowe i czekoladowe mają na pewno xd i nie są takie złe

No właśnie nie do końca jestem pewny co do różnicy w cenie, bo z jednej strony na stronie firmy była informacja, że ceny nie różnią się od zwykłego PB, a z drugiej od kierowcy słyszałem, że ceny mają się nie od złotówki zaczynać, tylko od jakiejś większej kwoty (nie pamiętam jakiej). Ale nie wiem jak jest na pewno.

Różni się tym, że dają kanapkę i lody. Poza tym w Astromegach jest 89 miejsc, nie pamiętam jak w Altano i zwykłych Plaxtonach, ale niewiele mniej, a w Goldach jest tylko 58, więc jest więcej miejsca na nogi, oprócz tego wreszcie pojawiły się rozkładane stoliczki na oparciu każdego fotela.

Stąd, a nie z tąd...

Genialny! :D po jakimś wypadku?

Dlaczego? :o

Eee tam, ta wcale nie jest taka zła. Dopóki są w bieli lub czerni to jeszcze wszystko jest dobrze, bo wygląda to w miarę estetycznie.

No ja przy 35 stopniach nadal chodzę w długich spodniach i nie jest mi przy tym aż tak gorąco, chyba mam inny próg tolerancji temperatury :p natomiast w zimie umieram jak mam na sobie milion warstw i nadal jest mi zimno xd

Jak patrzę na tę zimę i myślę sobie, że za parę miesięcy wszędzie będzie mokro, zimno i brudno, to aż mi niedobrze... Zdjęcie jest ładne, zima na zdjęciach też, ale zdecydowanie wolę jak na zewnątrz jest 35 stopni i słońce :D

Lubię to! :)

I to moim zdaniem najładniejsze krakowskie tramwaje. Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale wydaje mi się, że one już od dawna miały jakieś automaty biletowe, prawda to, czy mi się coś pomieszało?

Nie, raczej stwierdzeniem faktu xD poza tym, przecież to zdjęcie przedstawia sytuację sprzed 20 lat, więc raczej nie narzekanie, a wyrażenie tego, że to co było kiedyś mi się nie podobało. Jak się narzeka, to raczej na to co jest aktualnie, a nie na to co było 20 lat wcześniej. Dobra, koniec idiotycznego tematu

No ale wypisywanie swoich żali tutaj to nic innego jak narzekanie. Nic nie wnoszące, jedynie irytujące, w kółko powtarzane narzekanie na to, jak to teraz jest źle.

Ten zaśmiecony trawnik wygląda za to tak bardzo estetycznie... Kim jesteśmy? Polakami! Co robimy? Narzekamy!

Kolejny raz piszesz coś takiego w opisie. Skąd on wraca? Popatrz na numer linii. On z tego miasta w ogóle nie wyjechał, więc jak może do niego wracać?