Widziałem dziś 123 (U12) zmierzającego na Lotnisko Mistrzejowice :)
dodał: AndrzejK, 26.11.2009 19:33
Co tu dużo mówić... K2 i K3 to jedne z najbardziej oczywistych lokalizacji dodatkowych przystanków kolejowych w Krakowie. K2 mógłby powstać już teraz, gdyby zatrzymywać tam balice-expres i zrobić dojście od osiedla. K3 mógłby być nieco bliżej pętli autobusowej Prądnik Czerwony i byłby doskonałą alternatywą - 7 minut na Główny. Ale tam najpierw musiałoby coś jeździć nie rzadziej niż co pół godziny.
dodał: AndrzejK, 26.11.2009 13:37
Metro jest w Krakowie niepotrzebne. Sieć tramwajową należy uzupełnić o brakujące odcinki (typu Ruczaj, Górka Narodowa itd.) i zrobić tak, by tramwaje po niej jeździły, a nie stały 30% czasu podróży. A tą sieć uzupełnić koleją z dogęszczonymi przystankami. Rzekłem.
Sprawna sieć komunikacji tramwajowej (ewentualnie z odcinkami podziemnymi, ale tylko tam gdzie to naprawdę potrzebne) to jedyna realna alternatywa dla Krakowa.
dodał: AndrzejK, 26.11.2009 12:23
Widać ile lat mają niektóre pomysły :] Ale ta wersja jest skromniutka.
dodał: AndrzejK, 25.11.2009 23:05
Na tamtym pociąg jest w ciekawszym miejscu. Tu potencjał zakrętu nie jest wykorzystany.
dodał: AndrzejK, 25.11.2009 21:20
Fajnie, że są te zdjęcia "historyczne", ale to już kolejne, gdzie tramwaj jest widoczny od tyłu... ;)
dodał: AndrzejK, 24.11.2009 23:39
A ilu ludzi jeździ autobusem od końca do końca? :p Myślę, że na palcach jednej ręki się ich policzy, o ile w ogóle będzie co liczyć. Mnie natomiast interesuje ilu pasażerów przejeżdża Kraków Główny.
dodał: AndrzejK, 24.11.2009 16:27
Absolutnie się zgadzam, że nie ma miejsca na takie zakłady rodem z poprzedniego systemu. Ale tu dochodzi do marnowania majątku trwałego i wykwalifikowanej siły roboczej (nie mówię tu o związkowcach, tylko szeregowych pracownikach, którzy czegoś się tam przez lata nauczyli). A restrukturyzacja u nas oznacza zamknięcie i zwolnienie bez alternatywy dla pracowników. I powiedzenie "sorry, ale nie jesteś już potrzebny" nie załatwia sprawy (mimo, że naprawdę już nie jest potrzebny).
dodał: AndrzejK, 24.11.2009 14:40
Już widzę, jak stoczniowiec mówi: "rozumiem, że realia gospodarcze się zmieniły, potrzebna jest restrukturyzacja, dlatego zgadzam się na zwolnienie mnie. Mam dopiero 45 lat i jako spawacz bez trudu znajdę nową pracę".
Nikt nie chce ponosić kosztów transformacji. I ja również nie uważam, aby robotnicy mieli szczególnie dostać po dupie.
dodał: AndrzejK, 24.11.2009 14:09
Są straty czasowe po tych zmianach?
dodał: AndrzejK, 23.11.2009 21:52
Szkoda, że stoczniowcom zaproponowano przekwalifikowanie się na fryzjera psów lub układacza bukietów. Nie dziwcie się, że stoczniowcy, hutnicy i górnicy nie chcą być nawozem historii.
dodał: AndrzejK, 23.11.2009 21:49
Mnie by raz w Łodzi tramwaj zahaczył (jako pieszego), bo zapomniałem, że tam tramwaj jest dużo szerszy niż rozstaw szyn ;)
dodał: AndrzejK, 23.11.2009 17:24
Kraj z dostępem do morza, który nie produkuje statków - ciekawostka...
dodał: AndrzejK, 23.11.2009 17:22
Był taki czas, że178 zaczął jeździć nawet rozkładowo, ale ostatnio (szczególnie w stronę Kampusu) znowu są jajca.
dodał: AndrzejK, 22.11.2009 20:32
Nie zwlekałeś... :)
Ładny fragment miasta nam się zrobił.
dodał: AndrzejK, 21.11.2009 15:08
Na żadnym przystanku by się nie zmieściło.
dodał: AndrzejK, 21.11.2009 00:05
No cóż, w przypadku budynku walącego się, prace zabezpieczające to mimo wszystko działanie pozytywne...
dodał: AndrzejK, 20.11.2009 23:54
Ooo 8o Czyżby coś się ruszyło po drugiej stronie Wawrzyńca?