Skocz do menu Strona główna» Komentarze wysłane przez Unrealgod

Panel kontrolny

« Pierwsza strona  «  ...  167  168  169  170  171  [172]  173  174  175  176  ...  »  Ostatnia strona »
Konstal 105Na #798+764+765 dodał: Unrealgod, 03.11.2009 18:40
Żeby chociaż zima była mroźna i śnieżna. Tak żeby się dało ładne zdjęcia w zimowej aurze porobić.
Tragiczny wypadek w Poznaniu dodał: Unrealgod, 01.11.2009 13:43
Ładnie go złożyło. Nie ma co. Musiała być niezła prędkość że tak doleciał do budynku.
163-046 dodał: Unrealgod, 31.10.2009 07:25
W środę w nocy przyjechał do Krakowa pociąg prowadzony dwiema Czeszkami.
130-015 dodał: Unrealgod, 30.10.2009 23:32
Niestety. My sobie możemy wyć z zazdrości. Tak dobrych kolei to u nas długo nie będzie.
Wykolejenie #2024 27.10.2009 dodał: Unrealgod, 28.10.2009 11:24
Nie ma tam jakiejś kontrolki że zakręt za ostry i że za bardzo się przegub zgina?
Ikarus 280.26 #DK261 dodał: Unrealgod, 28.10.2009 03:32
Miesiąc temu, jadąc przez Węgry widziałem jeszcze trochę tych autobusów. A obok nich trolejbusy Solaris. Fajnie że po latach role się odwróciły. Teraz oni kupują nasz eksportowy towar.
M62M-012 dodał: Unrealgod, 28.10.2009 03:23
Przecież na tej linii są same najcięższe maszyny. Towarowe prowadzone ET22, ET41 albo prywatne gagariny to najczęstszy widok.
SP32-073 dodał: Unrealgod, 27.10.2009 20:53
No, dużo za późno. Bo większość tych linii gdzie mogły bo do dziś wozić pasażerów dawno rozkradli złomiarze.
SP32-073 dodał: Unrealgod, 27.10.2009 20:37
Czesi i Słowacy mają flotylle tych małych spalinówek i dzięki nim te "boczne" linie się trzymają i robią konkurencję busom. U nas to potraktowali jak zło konieczne, na cały kraj jest ich kilkadziesiąt, może mniej szynobusów a cały "dorosły" pociąg na takich liniach to się pewnie średnio kalkuluje, do tego bardziej tory zużywa. No i taki efekt jest.
Wykolejenie #2024 27.10.2009 dodał: Unrealgod, 27.10.2009 19:02
Wagony jednoczłonowe można ustawić dźwigiem, zaczepiając go z wykolejonej strony i podnosząc wagon. Ciekawe jak ustawiano środkowy wózek w wagonach 102? Bo ten sprzęt to chyba dość nowoczesny jest (?).
Os. Kurdwanów dodał: Unrealgod, 27.10.2009 18:46
Tak to jest jak realizowane są projekty dwudziesto letnie lub starsze. Projekt nie zrealizowany w ciągu 10lat powinien być anulowany.
SP32-073 dodał: Unrealgod, 27.10.2009 18:39
To widzę, nie tylko pociągi specjalne tam jeżdzą.
Peugeot 806 dodał: Unrealgod, 27.10.2009 16:30
To były raczej pytania retoryczne. Czasem wkurzam się jak słyszę taką propagandę, jak to uszkodzone auta do niczego się już nie nadają...
Jelonek dodał: Unrealgod, 27.10.2009 13:23
Różnica między Jeleniem a Jelonkiem jest kolosalna. Na zdjęciu widzimy natomiast kozła czyli samca Capreolus capreolus (Sarny).
Capreolus capreolus są często mylone z Cervus elaphus (Jeleń szlachetny). Wyglądają bardzo podobnie jednak znacznie różnią się wielkością.
Sarna nie jest samicą Jelenia!!!
Jelonek dodał: Unrealgod, 27.10.2009 08:43
Poza tym to jest raczej koziołek, na jelonka za małe.
Os. Kurdwanów dodał: Unrealgod, 26.10.2009 23:30
ABSOLWE_NT napisał(a):
(...) opoźnienie wyniosło rowno 120 minut - autobus zgniotł 2 kołka i wskoczył na swoj czas. Czy tutaj należałoby pasażerom dopłacac do przejazdu?

Myślę że jeżeli ktoś by wystąpił z wnioskiem o odszkodowanie za poniesione straty to jak najbardziej odszkodowanie by się należało. Korzystanie z komunikacji miejskiej to taka umowa. Pasażer jest zobowiązany kupić bilet. Za jego brak jest dość wysoka kara (jakaś 80ciokrotność ceny biletu). Natomiast jak druga strona się nie wywiąże z umowy to nic się nie dzieje. Osoby kontrolujące bilety nie przyjmują tłumaczenia że biletu nie dało się kupić bo kiosk nie prowadzi a automat potrzebuje odliczonych drobnych co do 5gr. Dlaczego więc pasażerowie mają przyjmować tłumaczenie że autobus utknął w korkach. Jedno i drugie to normalne życiowe sytuacji.
Jeżeli MPK robi spóźnienie 120 min i nie chce oddać kasy za przejazd, to rozumiem że bilet należy skasować niezwłocznie po wejściu do pojazdu, uwzględniając możliwość 120min spóźnienia.
A co w sytuacji gdy ktoś przez opóźnienie autobusu spóźnia się na pociąg czy samolot? Oczywiście tak duże spóźnienia zdarzają się rzadko a na pociąg (samolot tym bardziej) warto przyjść kilkanaście minut wcześniej. Jednak wystarczy że ktoś jedzie z przesiadką, zaplanuje podróż według rozkładu (na przykład wyszukiwarką połączeń ze strony MPK) i niewielkie nawet opóźnienie pierwszego autobusu spowoduje brak skomunikowania z następnym. PKP w takich przypadkach wstrzymuje odjazd. MPK (wiem z doświadczenia) nie.
Peugeot 806 dodał: Unrealgod, 26.10.2009 22:17
sarzek napisał(a):
(...) ale sorry nikt mi nie wmówi że złom złożony z dwóch różnych samochodów będzie wartościowym autem :!: :evil:

Te auta o których pisałem to samochody które ubezpieczyciel "skasował" bo bardziej się mu to opłacało niż naprawa całkowita w ASO. Dzieje się tak na przykład dla tego że zakup w ASO (a mając auto na gwarancji ubezpieczyciel musi je tam naprawiać, żeby jej nie utracić) deski rozdzielczej kompletnej (często jako pojedynczy element, nienaprawialny po wypaleniu airbagu) trzeba wydać kilkanaście tysięcy. Na rynku wtórnym taka deska kosztuje 10% ceny z ASO. Co do uszkodzeń to kupuje się "ćwiartki" czyli całe kompletne części nadwozi z innych powypadkowych samochodów (w których inna część uległa uszkodzeniu), wycina się potrzebne elementy a następnie spawa, zgrzewa lub klei tak samo jak ma to miejsce w fabryce. Różnica jest taka że w fabryce robi to robot a w garażu blacharz. Zakłady blacharskie mają takie same maszyny do łączenia metalu jak te w fabryce, jedynie obsługiwane ręcznie. Tak samo w wypadku klejenia. Jest to dużo lepsza metoda (wymiana całych kompletnych elementów) niż klepanie i prostowanie stosowane w wypadku "powierzchniowych uszkodzeń". Widziałem wiele profesjonalnie naprawionych aut które posiadały ćwiartki nawet z dwóch innych aut, zrobionych tak że ASO nie było w stanie odróżnić ich od takiego samego auta ze zbliżonym przebiegiem. A najlepsze w tym jest to, że kiedy się ma takie auto na blacharni to faktycznie widać czy nie było wcześniej badziewnie naprawiane. Robi się je samemu dobrze i się wie czym się jeździ.
Myślisz że jak kupiłeś okazyjnie 4letnie auto to właściciel mówił prawdę że nie bite albo tylko powierzchniowo uszkodzone? A skąd wiesz że nie było wypalonych poduszek albo że ktoś tam nie zginął?
Peugeot 806 dodał: Unrealgod, 26.10.2009 22:04
No to zostały kierunkowskazy, halogeny, szybka ze słupka... Nie jest tak źle!
SA109-009 dodał: Unrealgod, 26.10.2009 22:02
Ten tor to pewnie cierpi najbardziej od tych pociągów towarowych dla orlenu i lotniska. Szynobusy są dużo lżejsze ale przez stan torów muszą jechać powoli. Zrobili by coś z tymi torami w końcu.
« Pierwsza strona  «  ...  167  168  169  170  171  [172]  173  174  175  176  ...  »  Ostatnia strona »