Skocz do menu Strona główna» Komentarze wysłane przez Gość

Panel kontrolny

« Pierwsza strona  «  ...  141  142  143  144  145  [146]  147  148  149  150  ...  »  Ostatnia strona »
Konstal 102Na #289 dodał: Yrno, 04.08.2010 09:06
Piękne lata 90-te :p
SU45-115 dodał: gruha, 04.08.2010 08:53
Słuszny skład, słuszna maszyna :-)
Remont Długiej 2010-06-07 dodał: maciekbv, 01.08.2010 11:02
Przed "remontem" było dużo lepiej.
Jelcz M121M CNG #DJ204 dodał: Voith, 01.08.2010 00:09
HbAQXA <a href="http://oshibrgmosvc.com/">oshibrgmosvc</a>, umjbrpbbqxzg, [link=http://ncfvfuqdgrwo.com/]ncfvfuqdgrwo[/link], http://rbhdfwjdiapn.com/
Jelcz M121M CNG #DJ204 dodał: Nakuls, 01.08.2010 00:07
Czyli miał stłuczkę? Bo tak o się klapy nie wymienia xd
Remont Długiej 2010-06-07 dodał: maciekbv, 31.07.2010 22:34
No i przejazd przez torowisko jest teraz dla samochodów dużo gorszy.
Konstal N #834 dodał: Coffee, 31.07.2010 11:39
vear napisał(a):
Coffee napisał(a):
A szczerze mówiąc, sprawę Ruczaju załatwiłoby (w wystarczający sposób) wybudowanie buspasów i poszerzenie Grota-Roweckiego.

Na dłuższą metę byłoby to rozwiązanie o wiele droższe, nie mówiąc już o tym, że miałoby niższy potencjał jeśli chodzi o przyciągnięcie pasażerów.

Wiem... Dlatego nie protestuję przeciwko temu tramwajowi. Ja tylko mam obawę, że jak MPK tego nie zrobi, to ZIKiT coś sknoci i będziemy mieć taką "tramwajową 104".
Konstal N #834 dodał: Coffee, 31.07.2010 09:31
Michał Wojtaszek napisał(a):
Ciekawe, jakich inwestycji i dlaczego...


Pewnie chodzi o Ruczaj... A szczerze mówiąc, sprawę Ruczaju załatwiłoby (w wystarczający sposób) wybudowanie buspasów i poszerzenie Grota-Roweckiego. Z dupianym taktem tramwajów, będzie dokładnie taka sama sytuacja, jak z autobusami...
Konstal N #834 dodał: Voith, 30.07.2010 23:17
Niekoszerne będą ładne.
Solaris Urbino 12 #BU829 dodał: marcao, 30.07.2010 23:07
@Unreal: Również bez wycieczek osobistych. W ustawie stoi "osoby powszechnie znanej". Kierowcy autobusów miejskich nie są (co do zasady) osobami powszechnie znanymi. Zezwolenia nie wymaga wg pkt. 1 rozpowszechnianie wizerunku "osoby powszechnie znanej". Wobec tego druga część tego punktu się do niej nie odnosi. Nie ma tam mowy o "osobie publicznej". To w rozumieniu przepisów prawa dwie różne kategorie.

Poza tym dyskusja dotyczyła krytyki zachowania kierowcy, który IMO miał prawo się tak zachować jak się zachował (pod warunkiem oczywiście kultury osobistej - ale jeśli jej nie dochował to istnieje tu coś takiego jak składanie skarg do pracodawcy na zachowanie pracownika). Kierowca miał prawo oznajmić, że nie życzy sobie publikacji swojego wizerunku a robiący zdjęcie miał obowiązek to uszanować.

Jeżeli natomiast kierowcy reagują przyjaźnie to bardzo sympatycznie ale tutaj nie o nich mowa - tych, którzy nie czynią zastrzeżeń albo wręcz są chętni do tego aby ich foto wylądowało na Fotozajezdni, ta dyskusja nie dotyczy.

Kierowca miałby prawo dochodzić swoich roszczeń gdyby oczywiście zdjęcie naruszało jego prawa. Tego nie zakładam w tym przypadku. Odnoszę się tylko do pewnego zachowania, które tutaj zostało surowo skrytykowane przez m.in. robiącego to zdjęcie. Nie odnoszę się do opublikowanego gdziekolwiek konkretnego zdjęcia tylko do sytuacji.

Tyle w tej dyskusji i mam nadzieję, że admin się nie rozzłości tym, że Ci odpisałem. Ew. dalsza polemika chętnie na PW. Więcej pod tym zdjęciem się nie odzywam.
Remont Długiej 2010-07-29 dodał: marcao, 30.07.2010 22:40
Naprawdę nie można nie umieszczać TEJ jednej kostki (TEGO jednego zespołu kostek), która/które wypada/wypadają w miejscu słupka?
Jelcz M121MB dodał: marcao, 30.07.2010 22:39
A numeru linii tego wozu, który dojeżdża do świateł na Nowosądeckiej w przeciwnym kierunku nie dojrzałeś? :D

Jeżeli mnie oczy nie mylą to Alba na 174, bo nie kwapi się do skrętu w Łużycką a jak wiadomo przeguby na 204/244 nie występują. :cool:
Remont Długiej 2010-07-29 dodał: marcao, 30.07.2010 22:34
Pisać pozwy zawsze można tylko (może ktoś mnie oświeci) jakie prawo zostało złamane przez wykonawcę. Jeżeli zabawy w rodzaju wyjmowania świeżo założonej kostki są robione na koszt wykonawcy to trudno dopatrywać się pokrzywdzenia na tym skarbu miasta.

Jeżeli natomiast wykonawca nie dotrzyma terminu albo jakości robót to chyba zamawiający przewidział w nagrodę kary umowne?

A jeśli zamawiający poniesie szkodę w wyniku działań wykonawcy i zostanie to stwierdzone wyrokiem sądowym to taki wykonawca będzie z mocy prawa wykluczony z postępowań przetargowych organizowanych przez tegoż zamawiającego.

Nie bardzo widzę naszą rolę jako piszących pozwy w tej zabawie. My chyba tylko możemy się frustrować.
Remont Długiej 2010-07-29 dodał: marcao, 30.07.2010 22:07
A co wcześniej spartolili?
« Pierwsza strona  «  ...  141  142  143  144  145  [146]  147  148  149  150  ...  »  Ostatnia strona »