Możliwość zwiedzania warsztatów była do 17.30, a od 18 przed główną halą rozpoczynała się dyskoteka na wolnym powietrzu. W tym dniu w godzinach 9-23 przejazd tramwajami, autobusami, metrem, koleją w granicach Wiednia był darmowy w oparciu o biilet okolicznościowy, któy otrzymywało się w punktach informacyjnych Wiener Linien.
Największym zainteresowaniem, co wcale nie dziwi, była mozliwość prowadzenia różnych pojazdów; do dyspozycji przez 6 godzin były: 3 tramwaje E1, E2 i ULF, metro- wagon T i 3 autobusy.
dodał: wmmedia, 14.09.2009 19:35
konkretnie ustawiony jest podgląd linii 1 i 71
dodał: wmmedia, 14.09.2009 19:32
Silnika nie ma bo to (... chciałoby się powiedzieć oś ) koło I prawe toczne
dodał: wmmedia, 14.09.2009 19:18
kuba203 napisał(a):
No i to może nie jest idealna formuła tego typu imprezy, ale z pewnością gwarantująca sporą frekwencję :)
Nie dla piwa tam ludzie przychodzili. Atrakcji było mnóstwo, podobnie jak i zwiedzających
dodał: wmmedia, 08.09.2009 21:58
Takie miotanie ma np miejsce w przypadku gdy jedzie się (składem) na 1 wagon lub (solówką) na jedną grupę silników. Wpadanie w poślizg jednej osi jest m. in. wynikiem rozkładu napięć na silniki na wózku - myślę że fakt połączenia obu silników na wózku w szereg jest oczywisty.
dodał: wmmedia, 06.09.2009 21:49
jarek_m napisał(a):
W TŚ pewnie by go spychała solówka stojąca za nim w zatrzymaniu. I nikt poza prowadzącymi by się zdarzeniem nie zajął.
Spychałoby to co akurat by się trafiło, być może też i solówka. To fakt. Co najwyżej przyjechałby kontroler do asekuracji jeśli trasa spychania przebiegałaby na niebezpiecznym odcinku. Przyjazd służb technicznych ma miejsce w przypadku bardzo poważnej awarii.
dodał: wmmedia, 06.09.2009 15:29
To że nie widziałeś, nie znaczy, że żaden inwalida nie korzysta, może - fakt - rzadko, jednak ludzi niepełnosprawnych w naszym społeczeństwie jest wielu. Nie rozumiem egoistycznej postawy jaką prezentujesz.
dodał: wmmedia, 06.09.2009 15:13
I.G.I napisał(a):
Wiedeński skład #114 574. :p
ten ani go nie holował, ani nie "cholował" a jedynie pchał :p ; A tak właściwie to nie chodziło mi o wytknięcie, że jest różnica między pchaniem a holowaniem. W ironiczny sposób chciałem zwrócić autorowi uwagę na kardynalny błąd ortograficzny :), czego chyba nie zauważył bo nie raczył poprawić
dodał: wmmedia, 06.09.2009 11:36
Jedna awaria, a cały sztab ludzi zatrudniony do jej usunięcia :D
dodał: wmmedia, 06.09.2009 11:22
Hmm, zastanawia mnie co to była za awaria, że tak długo trwało zatrzymanie?
dodał: wmmedia, 06.09.2009 11:09
8o co go "cholowało" ? 8o
dodał: wmmedia, 03.09.2009 15:38
Dramatyzujecie z tym stanem torowiska, tego na fotografowanym odcinku nie znam, ale tym kawałkiem na Pleszów jechałem. Troszkę kołysze i tyle, zapewniam, że są dużo gorsze (niekoniecznie w Krakowie) odcinki i pokonuje się je szybciej niż te o których mowa :p
dodał: wmmedia, 26.08.2009 22:50
Sądząc z ustawienia pojazdów polonez jechał od strony fotografującego a uderzebnie spowodowało że się obrócił o ok 90 stopni
dodał: wmmedia, 26.08.2009 15:35
w jakim sensie jedyny?
dodał: wmmedia, 24.08.2009 21:57
dzięki za pozdrowienia :)
dodał: wmmedia, 20.08.2009 23:23
kuba203 napisał(a):
Hmmm, to z Tobą kiedyś widziałem przy dworcu w Katowicach 15 z kierunkiem "Szopienice" na wyświetlaczu, po czym kolejna miała "zmiana trasy - Sosnowiec Zagórze" :twisted: Oczywiście ta linia kursowała wtedy po stałej trasie.
Pewnie było to w dniu kiedy jednak nie kursowały po stałej trasie lub chwilowo trasa była zmieniona z powodu braku przejazdu do Sosnowca
Największym zainteresowaniem, co wcale nie dziwi, była mozliwość prowadzenia różnych pojazdów; do dyspozycji przez 6 godzin były: 3 tramwaje E1, E2 i ULF, metro- wagon T i 3 autobusy.