Czyli jak rozumiem, lokomotywa jest sterowana zdalnie, ale mimo to obsadzona?

+1 do oceny, za to że bardzo tęsknię za taką ilością śniegu.

Poczekam na atrakcyjniejszą pogodę.

Widać, że zastosowano bardzo mocne odszumianie.

Jeżeli mówisz o tym stelażu z daszkiem z blach falistej, to na nim leżały ślizgi (?) z pantografów a nie tablice.
Plastikowe siedzenia w 105 były wygodne tylko dla tych co w nie pasowali.

Dzięki, nie omieszkam skorzystać.

W ten oto sposób wynikło coś z całej tej dyskusji. Przynajmniej dla mnie :P .

:P Spokojnie, przecież nie jestem ani miejskim strażnikiem ani donosicielem.
Kiedyś tego typu sesje robiłem regularnie ale wciąż mi się zdarza, informacja z kim sobie załatwiać wjazd była by dla mnie cenna, bo to myślę że sporo ciekawych kadrów można w tym miejscu (albo pod Kraków Arena, ze zdjęć Dominiaka) ustawić.
Skoro po prostu wjechaliście i nikt problemów nie robił, to albo szczęście albo przez ostatnie kilka lat zmieniło się nastawienie.

Jeżeli mogę mieć jeszcze jedną uwagę: Pokazałeś 5 zdjęć tego samochodu, to mogłeś pokazać też jak wygląda z tyłu i coś z wnętrza.
Niebo oczywiście przepalone nie jest.

Jak dla mnie, to najlepsze zdjęcie z całej sesji. Jedynie niebo za jasne i ten znudzony kierowca trochę przeszkadzają.
Mieliście uzgodniony wjazd, czy po prostu wjechaliście?

Wyjątkowo ciekawa forma kozła oporowego.

Pogoda nieciekawa, dzień krótki, idealne warunki na siedzenie i obrabianie.
Też bym tak robił, tyle że nie mam komputera.

Takie wagony eksploatowane ą także na Słowacji, gdzie noszą oznaczenie KPS411S.

Autobus jeździł po chodniku?

@gs: Pogooglowałem chwilę, nie mając dużo czasu, znalazłem artykuł z połowy 2012tego. Widać dobrze jak te rozmowy się zakończyły. Z tego co kiedyś czytałem wynikało że miasto jednak "Zakopiance" za taki a nie inny regulamin płaci. Nie znalazłem teraz tego artykułu jednak.

Niestety, wydając pozwolenia na kolejne budowy hipermarketów, biurowców, czy też osiedli, miasto sobie nie zabezpieczyło aby część miejsc parkingowych była ogólnie dostępna.
Efekt jest taki że próbując zrobić z Łagiewnik centrum przesiadkowe muszą płacić CH Zakopianka, aby nie powstały tam szlabany. M1 czy plaza za parking każe sobie płacić na razie tylko przy okazji imprez w Arenie, inni (jest ich coraz więcej) stawiają sobie po prostu bramki. Ciężko się dziwić, po co prywatna firma utrzymywać (odśnieżanie, oświetlenie, podatek kosztują) ma utrzymywać P+R? Szkoda że ktoś dając zezwolenie nie zastrzegł dostępności parkingu.
Z drugiej strony słyszałem że znowu szykuje się podwyżka cen biletów. Ktoś się śmiał że to z powodu taniejącego paliwa.

@Wypalacz Rafał: W latach kiedy projektowano te ulice, nie przewidywano że samochód stanie się powszechnie dostępnym środkiem komunikacji. Niektórzy z problemem zatłoczonych ulic próbują sobie radzić poprzez ich poszerzanie i budowę parkingów, inni przez intensywną rozbudowę sieci komunikacji publicznej, wielu stosuje oba te rozwiązania.
U na stosuje się narzekanie.

Efekty są marne.

Fajne czasy, dużo zieleni, dużo miejsc parkingowych, tylko torowisko było tam w gorszym stanie, bo teraz to chyba jedno z lepszych.

Jak dla mnie to za dużo photoshopa.

Cóż no, umówmy się że, poza jakimiś kolekcjami zabytkowej techniki, to miejsce tych pojazdów jest na złomie.

Patrząc po EXIFie, to może trzeba było zwiększyć ISO i skrócić ekspozycję? D5300 nie powinien robić chyba problemów przy większej czułości?

... I to niestety jest największa wadą tego zdjęcia.