Teraz już nie muszą nic mówić bo to stało się faktem. Nawet jak przyczyna była inna to opinia publiczna już swoje wie.

Jak się jakaś tragedia wydarzy to co najwyżej będzie znowu fala kontroli i tyle. Albo jakiś nowy martwy przepis wprowadzą.
Jakoś katastrofy lotnicze ani kolejowe ludzi od tych środków transportu nie odstraszyły. W warszawie nowe tramwaje bez hamulców też ludzi jakoś nie odstraszają a tragedia już była. Co dopiero busy co wyglądają jak by się rozlecieć miały. Tragedie są co chwila nowe na drogach. Jedne powodują busy, inne autobusy czy tramwaje, kolej... A ludzie jeżdżą nimi jak jeździli.

No i zgadza się że w busach bywa ciasno i że się rozlatują z zajeżdżenia. Ale jak to świadczy o konkurencji, że ludzie wolą się gnieść w busie do tej przykładowej Wieliczki zamiast pojechać tam PKSem, MPK czy pociągiem? Mamy wolny rynek i to rynek decyduje. Jadą zatłoczone busy co 2 minuty do Wieliczki. Wolą się pasażerowie gnieść w busie który jedzie 140km/h chociaż wolno tylko 70 niż w autobusie miejskim czy PKSie co jedzie 60km/h i zatrzymuje się co chwila. O tempie jazdy pociągu chyba nie warto wspominać.

Ciekawe dlaczego jest sprecyzowane że do busa... Do autobusu czy tramwaju muszą się z tym pogodzić?

Tiuning! Nie ma co.

Elektoautomatyk to przeprowadza na statkach wybory w sposób zautomatyzowany?
Wato sobie jakiś dodatek podkreślający na czerwono błędy doinstalować do przeglądarki, jak nie zawsze wszystkie literki z klawiatury chcą się na ekranie pokazać, panie Elektroautomatyku. No i warto później patrzeć czy coś się nie podkreśliło, bo nie raz śmieszne błędy wychodzą.

Dużo się ma "pracy" podczas takiego rejsu? To jest jednostka szkolna?

Miałem okazję oglądać warszawskiego Swinga na samym początku jego stołecznej kariery i wtedy zrobił na mnie całkiem pozytywne wrażenie. Stylistyka nie koniecznie ujmująca, ale nowoczesna, przestronne wnętrze, fajne materiały wykończeniowe, jasno i czysto. Ale jak się ciągle słyszy o takich poważnych (ciężko o poważniejszą awarię od awarii hamulców w jadącym pojeździe) problemach i to dość często to raczej ciężko uwierzyć że to jakieś lobby konkurencyjnej firmy je rozpowiada (tym bardziej że już po przetargu). O ile dobrze pamiętam to "nasze" Bombardiery nie miały takich problemów. A też są nowoczesne, przeszklone i jak były nowe to były równie czyste i świeże.
Jak ciężko teraz uderzyć się w pierś przyznając że owszem, to i owo wymaga przeprojektowania, przetarg i tak już rozstrzygnięty a większość z zamówienia jeszcze nie zjechało z taśmy...

...Tak! Tak!
Więcej wina i igrzysk! Więcej krwi...

Ta maszyna z prawej jest ciekawa. To pewnie taka 150 jak widziałem w Kolinie (zresztą także w takim malowaniu).

Że nie jest dobrze to wiadomo. Ale legendy o GOPie krążą w reszcie kraju różne. Więc hasło może być całkiem trafione.

Tak jest. Nasze tez takie mają.

Warto było to robić jak stan tego budynku nie był tak przykry jak obecnie. Teraz to niestety już trochę późno. Chyba że dla uwiecznienia dlaczego go wyburzono...

... Czerwony Batman.

Ja w tym roku byłem w Paryżu. Jechałem przez Luksemburg, tam paliwo po przeliczeniu tańsze jak w Polsce, no i jakoś tak samochód mniej go potrzebuje. W zeszłym roku byłem w Bułgarii. Polecam miejscowość Obzor (60km na południe od Varny). Mieszkałem w apartamencie 5 minut od morza. Cały wyjazd 4 osobowy na jakieś 12 dni ze zwiedzaniem Rumunii podczas powrotu kosztował jakieś 850zł/osoba (jedzenie, paliwo, pobyt, zwiedzanie). Tyle że to był wrzesień.

Bardzo ładnie wyszły te góry po lewej. Minaret, widzę z nagłośnieniem. Były modły o wschodzie?

No wiem właśnie. Niestety błąd jedyny jaki znalazłem wyszedł w takim strasznie widocznym miejscu. No i oczywiście zbyt późno to zauważyłem.

Dobrze że nikt nie próbuje zabraniać mieszkania tam ludziom którzy zamiast jeździć tramwajami posiadają własne samochody :/

No to teraz czekamy, żeby go zobaczyć!

Że samochód ma rejestracje nie miejscową to nie znaczy że to jakiś przyjezdny. Sporo studentów bez formalnego meldunku mieszka w kamienicach w całym mieście. Praktycznie nigdy się nie meldują formalnie 9z bardzo wielu powodów) nie przerejestrowują też samochodów które użytkują.
Owszem, do centrum dojeżdża z poza miasta też wielu pracowników. Samochody gdzieś muszą zostawić. Niestety... Parkingów publicznych totalnie brak.