Zależy gdzie ;) Nie wiem jaka jest nomenklatura oficjalna ale na budynkach można spotkać przeróżne odznaczenia jak "po odst" "po ods" "post. odst." , podobnie jak "podg" "po odg" "post. odg." "post. odgał." , itd... Tam gdzie nie ma oznaczeń literowych nastawni (KGZ, PrB, i tak dalej) panuje też duża dowolność w napisach na nastawniach, mamy np. takie kwiatki jak "rudawa dysp", chyba wszystko zależy od lat budowy.. no i są oczywiście nastawnie na których nie ma na froncie żadnego oznaczenia jak choćby na Olszy ;)
dodał: szalony, 11.02.2009 20:16
Ale mało kto wie, że jest to ulica przodownika pracy tow. Mrozowa, a nie przymiotnik pochodzący od mrozu. Nie mamy przymiotnika "mrozowa" i musiała by się nazywać "mroźna" ;)
dodał: szalony, 11.02.2009 12:48
Baza PKS stanowi obraz nędzy i rozpaczy :( Przynajmniej ta infrastruktura po prawej...
dodał: szalony, 07.02.2009 17:18
miażdży system :lol:
dodał: szalony, 06.02.2009 21:18
Proszę o nieocenianie, bo chyba zapomniałem zaznaczyć.
dodał: szalony, 06.02.2009 16:48
Do tego jeszcze sprężarka też kosztuje, a zasilanie aerografu z pojemnika ze sprężonym gazem to straszna lipa... Polski aerograf MAR to wydatek 150-250 zł, sprężarka to kolejne dwie stówki (minimum).
dodał: szalony, 06.02.2009 13:43
Nikogo chyba nie dziwi, że doszło tu w końcu do wykolejenia, stan torowiska jest agonalny, iglice wyglądają jak żyletki, krzyżownice rozjeżdżone na każdą stronę, a ZUE robi spawanie co drugą noc. Ale remontu chyba to skrzyżowanie się na razie nie doczeka..
dodał: szalony, 18.01.2009 17:45
Taka pogłębiarka odpływa do wyładunku kiedy załaduje całą przestrzeń ładunkową, większość pogłębiarek ma od razu "aparaturę" do odsączania piasku, zeby nie ładować niepotrzebnie wody.
dodał: szalony, 18.01.2009 16:43
O, to klasyczna pogłębiarka chwytakowa. Zasada działania prosta, jak opisał autor fotki - urobek ładowany jest na śródokręcie. Są też pogłębiarki które mają zanurzony przenośnik kubłowy i zagarniają materiał dna, pogłębiarki ssawne które odpompowują muł, i typowe dla portów pogłębiarki refulujące które przepompowują go specjalnymi rurociągami...
dodał: szalony, 14.01.2009 20:37
Cytat:
Trzeba było iść po szynach, żeby nie było widać sladów na śniegu
:evil: Chodzenie po szynach jest jedną z najprostszych dróg do skręcenia sobie nogi, była z tego powodu masa wypadków choćby w Hucie im T. Sendzimira...
dodał: szalony, 03.01.2009 15:07
Wow, jakie pustki na stacji
dodał: szalony, 26.12.2008 17:46
Czasem jest nazywany "Kombajn odśnieżny PSE", w polsce jest tego dosyć sporo. Czasami jeden stał na KGZ. Najczęściej chyba można zobaczyć w użyciu w rejonie sudetów, itp. górskich, gdzie na stacjach jest spora pokrywa śnieżna.
Niestety, plagą radzieckich aparatów małoobrazkowych jest urywanie perforacji, nakładanie klatek przez nieprzesuwanie filmu, itd...
dodał: szalony, 09.12.2008 14:23
Mi się wydaje, czy stoi woda w rozjeździe...
dodał: szalony, 06.12.2008 00:11
Są to zakłady "Achema" Asortyment typowy dla zakładów azotowych - to samo co w Tarnowie czy Puławach - nawozy (azotany), mocznik, kwas azotowy, amoniak, gazy techniczne, + trochę organiki (formalina, żywice). Są kombinaty emitujące gorsze rzeczy (przede wszystkim chodzi o chemię organiczną), aczkolwiek Achema to olbrzymi kombinat.
dodał: szalony, 24.11.2008 10:12
To jest tzw. wagon dwukierunkowy jednostronny.
dodał: szalony, 23.11.2008 23:09
Czy kabina posłużyła za źródło części zamiennych ? :( P.S. Mało miejsc siedzących ;)
dodał: szalony, 21.11.2008 23:57
Widokowy na uwięzi, ale nie wiem czy kiedykolwiek oderwał się od ziemi..
dodał: szalony, 21.11.2008 23:01
Nie sądzę, żeby miało to wielką wagę, bo i tak jest to wersja która znacząco odbiega od normy, i istniała tylko w dwóch egzemplarzach (mam nadzieję że G-089 nie pójdzie do kasacji).