Komuno wróć!
Napisał bym że jako pasażer jestem klientem, ale nie jestem już pasażerem więc napiszę że pasażer jest klientem! A wiecie kto ma zawsze rację w kapitalizmie? PRL się skończył. Czas czekania aż gruba baba w urzędowym okienku skończy żuć kanapkę albo pić kawę i łaskawie nas obsłuży minął (przynajmniej powinien).
Nie odmawiam nikomu prawa do przerwy. Tym bardziej ustawowo narzuconej. Ale to nie pasażer-klient ma stawać na uszach żeby móc pojechać do celu. To przewoźnik-przedsiębiorca ma stanąć na chu** żeby klienta przekonać do swojej oferty.
Jesteś dziennikarzem? Bo ta nacja najlepiej potrafi wyrywać zdania z kontekstu i manipulować nimi pod publikę.
Nie rozumiesz mechanizmu? Ja jako dyspozytor nie pozwolę na to, by mój pracodawca zapłacił dotkliwą karę za nieprzestrzeganie ustawy. Nie pozwolę także na to, by mojego podwładnego (motorniczego) ITD ukarała za brak takowej przerwy. Zresztą także jako niepełnoetatowy motorniczy nie pozwolę sobie na brak takiej przerwy. Jest prawo i basta. Komuną jest podejście w stylu "prawo jest po to, by je łamać". To właśnie wymuszasz twierdząc, że tramwaj musi dojechać z pętli do pętli bez względu na wszystko.
Co do "klient ma zawsze rację" to jest to polskie wypaczenie kapitalizmu, a nie kapitalizm.
dodał: Coffee, 13.12.2010 20:16
Sudi napisał(a):
. I wtedy się co poniektórzy przekonają jaka atmosfera panuje w środku :)
Pewnie bardzo leżąco i przytulnie :)
dodał: Marcin_FTŚ, 13.12.2010 19:14
Dopisz awaria do kluczowych, jak pamiętam to wtedy podstację wybiło.
dodał: Coffee, 13.12.2010 14:26
Tak. A "142" to pies zjadł... Jeżeli "136" będzie nadal jeździło z "pasażerami z przypadku", bo komuś ucieknie "405" lub "142", to tak.
dodał: Marcin_FTŚ, 13.12.2010 13:43
No i przewoźnik MPK_Łódź
dodał: Maciej12991, 13.12.2010 13:11
Przyglądam się całej dyskusji i choć głos mają również motorkowi, to dziwię się, iż nikt nie poruszył bardzo ważnej kwestii. Pasażer pasażerem, rozkład rozkładem, a funkcjonuje jeszcze coś takiego co nazywa się ustawą o czasie pracy kierowców i motorniczych. Może np. Unreal nie wie, ale ta ustawa reguluje czas pracy, a w nim przerwy prowadzącego pojazd. Niestety żeby pasażer na przysłowiowych uszach stawał, to jeśli przychodzi czas mojej przerwy na posiłek bądź tzw unijnej, to ją MUSZĘ mieć. Jest to w gestii zarówno pracodawcy (MPK) jak i motorniczego/kierowcy, ponieważ mogą być oni solidarnie, dotkliwie ukarani przez ITD. Nie chcę wchodzić w szczegóły w jakim wymiarze oraz w jakim i po jakim czasie muszą być one udzielone (zainteresowani doskonale o tym wiedzą) nie mniej są one obowiązkowe. A osobiście jestem zwolennikiem skracania kursów, a nie odstawiania wagonów na całe kółko z powodu niekiedy kilkunastominutowego opóźnienia. :)
dodał: Coffee, 13.12.2010 12:42
AndrzejK napisał(a):
Jednakże ja bym 136 skrócił do Piastów.
Nadal nie jest to żadnym rozwiązaniem.
dodał: Coffee, 13.12.2010 12:38
Nadal źle Jak już coś, to: Jelcz M122MB #2756. I jeszcze dopisz miasto do kluczowych, oraz popraw na Os_Widzew (ewentualnie Osiedle_Widzew)
dodał: Coffee, 13.12.2010 10:18
PE 099 napisał(a):
Aha - od kiedy nie ma łączenia 136 ze 159 wóz 12m. też tam już żaden raczej nie zagląda...
Chyba sobie jaja robisz... Od jakiś 3 tygodni pisze do kumpla, by mi sprawdzał, co jeździ na "136". Zazwyczaj zdarza się #BU808, #BU859 albo #BJ621. To nie są wozy 12m? :twisted:
PE 099 napisał(a):
A coście się tak tego 136 uczepili? Linie w takiej formie odpowiadają lokalnym, społecznym potrzebą i choćby z tego względu nie ma nawet co dyskutować o ich likwidacji...
Taaaaa! Wożąc tlen z Czyżyn do Prądnika...
dodał: Dx3, 12.12.2010 21:10
Wiadomo dla kogo ta maszyna? Koleje Mazowieckie?
dodał: Coffee, 12.12.2010 20:52
Ciekawe, czy maszynista w ogóle coś widzi, przez to okienko!?
dodał: Marcin_FTŚ, 12.12.2010 18:35
O właśnie ! Chodziło mi o Lubań, remont miał też tam skład #313+314
dodał: Coffee, 12.12.2010 18:06
Z tego, co znalazłem, to NG przechodził w ZNTK Lubań.
dodał: Coffee, 12.12.2010 15:39
Unrealgod napisał(a):
YogY napisał(a):
Kuba203 - w takim razie w zamian za 522 i inne potworki, dowozówki do tramwaju:P
No i łyżkę do butów w gratisie żeby się drzwi w tramwaju domknęły.
Unreal ma rację. Żeby robić dowozówkę, to trzeba mieć jeszcze do czego.
Na "9" zamiast składów upychane są GT8S, a z "13" zaraz zejdą ufoki na rzecz NGT8... Ludzie nie mają ochoty w cale zostawać na przystankach i czekać 10(ablo i więcej) minut na następny (który pewnie też pusty nie przyjedzie) kurs, tylko przesiądą się na auta, zapychając (i tak już zapchaną do granic możliwości) Wielicką.
dodał: Marcin_FTŚ, 12.12.2010 09:26
misiek88 napisał(a):
Panowie przecież to jest Polska a mechanicy muszą na czymś zarabiać:D
Drogowcy też, tworząc takie kwiatki :P
dodał: Coffee, 12.12.2010 00:11
Sudi, ale ja nie do tego nie piję. Wkurza mnie to, że taki "miłośnik" jak Ty (do tego z Huty) przywala się do linii, która ma tyle z nim wspólnego co nic, a pod jego oknem jeździ tlenowóz, który nie robi na nim najmniejszego wrażenia :evil: A takich osób jest więcej (Coraz częściej słyszę, że: "Jaka ta Huta jest biedna, a Bieżanów ma tam za****ie", co mnie doprowadza do białej gorączki, nawet o czym ostatnio gadałem z pewną osobą z galerii, to doszliśmy do wniosków, że Bieżanów jest udupiony na całej linii - bo niby skąd te korki na Wielickiej!? Same się od, tak zrobiły!?).
dodał: Coffee, 11.12.2010 23:49
Sudi, jak rozumiem, że Ci przeszkadza "522", ale polecam się zająć "136". No chyba, że jesteś prawdziwym "Hutasem" (potocznie zwany przez Podgórzan mieszkaniec Nowej Huty) i trzeba Ci pod sam dom podsyłać wóz z świeżym tlenem ("136" ), którego Bieżanowi (tak się to odmienia?) tak zawzięcie zazdrościsz ("522" ). Oto Ci chodzi?
dodał: Coffee, 11.12.2010 22:58
1): Rozumiem, że Ci się to nie podoba, ale odpuść sobie (patrz punkt 2), bo to żadna metoda. Poza tym usunąć taka fotkę z TWB, to pryszcz.
2): Ładnie to tak kablować?
Komuno wróć!
Napisał bym że jako pasażer jestem klientem, ale nie jestem już pasażerem więc napiszę że
pasażer jest klientem! A wiecie kto ma zawsze rację w kapitalizmie? PRL się skończył. Czas czekania aż gruba baba w urzędowym okienku skończy żuć kanapkę albo pić kawę i łaskawie nas obsłuży minął (przynajmniej powinien).
Nie odmawiam nikomu prawa do przerwy. Tym bardziej ustawowo narzuconej. Ale to nie pasażer-klient ma stawać na uszach żeby móc pojechać do celu. To przewoźnik-przedsiębiorca ma stanąć na chu** żeby klienta przekonać do swojej oferty.
Jesteś dziennikarzem? Bo ta nacja najlepiej potrafi wyrywać zdania z kontekstu i manipulować nimi pod publikę.
Nie rozumiesz mechanizmu? Ja jako dyspozytor nie pozwolę na to, by mój pracodawca zapłacił dotkliwą karę za nieprzestrzeganie ustawy. Nie pozwolę także na to, by mojego podwładnego (motorniczego) ITD ukarała za brak takowej przerwy. Zresztą także jako niepełnoetatowy motorniczy nie pozwolę sobie na brak takiej przerwy. Jest prawo i basta. Komuną jest podejście w stylu "prawo jest po to, by je łamać". To właśnie wymuszasz twierdząc, że tramwaj musi dojechać z pętli do pętli bez względu na wszystko.
Co do "klient ma zawsze rację" to jest to polskie wypaczenie kapitalizmu, a nie kapitalizm.