Strasznie nie lubię tych przycisków. Nie wiem czy się już wcisnął czy nie.

Mam takie szczęście, że większość moich przejazdów KM w Krakowie odbywa się od pętli do pętli i mam to szczęście, by zająć miejsce siedzące. Gdyby tak nie było ...

Zastanawia mnie, dlaczego nie montują w nich normalnych przycisków do otwierania drzwi, tak jak pierwszych dostawach, tylko te dziwne przyciski, które nie wiadomo czy się wcisnął czy nie...

Mnie nie trzeba tłumaczyć, że coś jest tu nie tak ;) Niestety warunki są jakie są i łatwo mówić, że trzeba je zmienić. Remarszrutyzacja miała być, to spotkała się z taką histerią, że chyba jej nie będzie.

Jeśli przy większej ilości siedzeń zaczyna się dramat z tłokiem, to może z ofertą przewozową jest coś nie tak, a nie z wagonami?

Mogę się zgodzić, że w naszych warunkach, gdzie ludzie ledwo się mieszczą w wagonach cięcie liczby miejsc siedzących jest uzasadnione.

Ja uważam, że większa część pasażerów powinna mieć szansę podróżować jak ludzie - na siedząco. Ci co stoją, to im bez różnicy czy w 4 czy w 6 na m2.

Trochę mało miejsc siedzących ma (rzeczywiście 64?), jak widziałem foto z wnętrza, to nigdzie chyba nie ma podwójnych.

To jak was tylu dobrze poobstawiało to wygrana nie będzie wysoka ;)

Gratuluję pierwszeństwa w pokazaniu pojazdu ;) Ale jestem zaskoczony, że dziś przyjechał, dziś go złożyli i nim wyjechali ;o 8o

Dla mnie to też są ulubione tramy obecnie w Krakowie ;) Szkoda, że usunęli z nich oryginalne, miękkie siedzenia. No i są fajnie ogrzane w zimie.

Ale ten orzeł to nie bardzo pasuje.

Ja tu doskonale rozumiem Administratorów, chcą by galeria prezentowała oryginalne, niepowtarzalne treści. Dotyczy to zwłaszcza zdjęć najlepszych, niech będą do oglądania tylko tutaj, a nie wszędzie. Ja bym tak samo zrobił ;)

Ale ten pierwszy link co zamieściłem w komentarzu z 26.02.2012 23:17 przedstawia właśnie to osiedle i moim skromnym zdaniem osiedle Sobieskiego we Wrocławiu (ani żadne inne we Wrocławiu) nie może z nim konkurować :P

Nareszcie wygrało solidne kolejowe foto.

Dobry motyw, aż dziwne, że nie było go wcześniej.

Generalnie wszyscy pasjonaci czegokolwiek są traktowani z przymrużeniem oka, jako tzw. nieszkodliwi wariaci. Hobby z reguły nie ma większego praktycznego sensu, zabiera czas i pieniądze. Gdy ktoś ktoś jeździ cały dzień autobusem nie podróżując w żadnym konkretnym kierunku, co 10 minut z niego wysiada i robi mu zdjęcie - jakiej oceny należy się spodziewać? Jest to ekscentryczne.

Nowe osiedla nie mają szans mieć nawet 1/4 ilości zieleni co stare, nawet za wiele lat, po prostu nie ma gdzie.

A co do jakości - najgorszą jakość miały budynki z ok. połowy lat 90. Radosne bloczki ze spadzistymi dachami, które trzeba było remontować po 15 latach. Płyta jest krzywa - to prawda. Jak mi kiedyś kuchnię zalało (z mojej winy, nie płyty ;) ) to pod oknem miałem 2 cm wody, a przy drzwiach sucho. Miejsc parkingowych brakuje totalnie, ale to wina spółdzielni, które za nic w świecie nie chcą robić nowych, choć z reguły jest gdzie.

porównaj komusze http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=26370&mode=search z nowoczesnym http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=21670&mode=search ;) zdjęcia lekko stronnicze ;)

No cóż, bardzo porządny dworzec był, niestety 35 lat bez remontu robi swoje. Płyty chodnikowe poszły w drobny mak, sygnalizatory zdjęli. A osiedla ładniejszego niż to na zdjęciu nie zbudowano w Krakowie w ciągu ostatnich 20 lat żadnego.

Za komuną nie przepadam w sumie, ale co prawda to prawda...

To się nazywa dach. I jest całkiem pożyteczne ;)