Panel kontrolny
« Pierwsza strona « ... 101 102 103 104 105 [106] 107 108 109 110 ... » Ostatnia strona »|
dodał: Unrealgod, 12.01.2011 01:02 |
|
|
dodał: Unrealgod, 11.01.2011 23:34 Nie wyśmiewam przecież silnika o pojemności 1,6 jako takiego. Uważam że takie silniki to optymalny kompromis między ekonomią a mocą do samochodów segmentu C. Wyśmiewam, owszem sytuację, w której ludzie mają A3 albo A4 z takim właśnie silnikiem, napędzającym jedną oś są z niego dumni i uważają za... ciężko powiedzieć, coś jakby formułę jeden z 4 siedzeniami. A później jak w końcu przychodzi czas rozstania z tą ich wypas maszyną to ogłaszają się że to full opcja jeszcze najlepiej S (bo ma chlapaki z S-line).
Zresztą wracając do silników, 1.6 prawdopodobnie przejmie schedę po królewskiej pojemności 2.0l. Przez lata to właśnie 2.0 napędzały rajdówki grupy N czy WRC, były najbardziej rozwijane i dawały chyba najlepszy stosunek ekonomii do mocy dla samochodów klasy średniej i wyższej. Wyżej były już V-ki, mocniejsze i o gładszym działaniu ale znacznie droższe, przez co bardziej egzotyczne. A teraz rajdówki będą mieć 1.6. Co do uznawania samochodów to nie można powiedzieć że się czegoś nie uznaje. Skody to samochody dla ludzi jadących z A do B, którzy nie czerpią przyjemności z prowadzenia samochodu. Co innego uznanie że Audi to ta sama liga co BMW czy Mercedes, bo zaraz ktoś powie że Skoda to ta sama grupa co przecież to prawie to samo co Audi. Audi jest raczej jak Lexus czy Infinity. Czyli samochód popularny (VW, Toyota, Nissan), W innej karoserii, z podkręconym bardziej silnikiem bogatszym wyposażeniem no i wyższą ceną. Podczas gdy Mercedes, BMW i Jaguar mają modele które nie są przerobione z czegoś innego a projektowane od podstaw. |
|
|
dodał: Unrealgod, 11.01.2011 22:47 Nie było by to pierwsze audi w którym przedwcześnie padł silnik. Sam wiem o 2 podobnych przypadkach. Nie mówiąc już o starym 1.9 TDI które na przykład mi padło na autostradzie (pompowtryskiwacz krzywo lał, wypalił dziur w tłoku, silnik zgon), albo nowym 2.0 TDI pijącym litr drogiego syntetycznego LongLifa na każdy tysiąc kilometrów.
To już wolę Mercedesa z jego drobnymi awariami peryferiów. Mercedes nie jest samochodem dla pedofilów, jak masz młodszego niż 16 lat to możesz zginąć z powodu awarii hamulców czy czegoś tam, albo wylecieć przez podłogę. Te starsze są natomiast wieczne i przeżyją jeszcze nie jedno inne auto. |
|
|
dodał: Unrealgod, 11.01.2011 20:02 Znam fan_kluby mercedesa które nie uznają A i B klasy. Samochody te pojawiły się w najgorszym dla firmy okresie, kiedy to mercedes poszedł na masówkę. Wtedy skończyła się legendarna jakość.
BMW zostało wierniejsze tradycji, nawet najmniejsze auto z ich logo ma silnik umieszczony we właściwy sposób i napęd na koła tylne. Chociaż nie wiadomo jak długo jeszcze bo też im się tania masówka zaczyna marzyć. Co do przewagi napędu tylnego nad przednim to jest raczej niepodważalna. Oczywiście da się jeździć z napędem na przednią oś. Dało by się tez jeździć z napędem na tylko jedno koło. Zresztą, przy normalnej codziennej eksploatacji, czyli tym co większość kierowców uprawia, napęd na jedno koło w zupełności by wystarczył. Chodzi jednak o to że w bardziej skrajnych sytuacjach napęd symetryczny na oba przednie koła jest stabilniejszy i daje większa kontrolę niż napęd na jedno koło. Tak samo tylny daje większą kontrolę nad samochodem niż przedni. Oczywiście jak da się za dużo "gazu" to tył ucieka. Ale jak da się za dużo gazu przy przednim, przód jedzie prosto, mimo skręconych kół. Napęd na tylne koła tak samo daje ciut większą kontrolę (no z doświadczenia wiem że trochę więcej niż ciut). Ponad 95% się z tego nie korzysta, ale miło jest czasem wejść w ciasny zakręt mocno przyśpieszając i jechać jak tramwaj po szynach, bez najmniejszego poślizgu. Miło jest też czasem zarzucić tyłem i przejechać zakręt bokiem (to jak miałem poprzednie auto, z napędem na tył). Natomiast wyjechać z zakrętu na wprost, mimo skręconych kół przy przednim napędzie to ani nie wygląda atrakcyjnie ani nie jest przyjemne ani skuteczne. |
|
|
dodał: Unrealgod, 11.01.2011 19:45 @AndrzejK: Ależ są noclegownie i to przeważnie w nadmiarze (wypełniają się jedynie przy największych mrozach). Tyle że tam trzeba być trzeźwym. A na dworcu nie. A jak przyjdzie pasażer to tam gdzie jest ciepło to tak tam nie raz capi (śmierdzi to za mało powiedziane) że oczy łzawią.
|
|
|
dodał: Unrealgod, 11.01.2011 12:29 Dworce to niestety naturalne środowisku żuli i meneli. A jak ktoś próbuje ich usunąć to różne organizacje podnoszą larum że gdzie ci biedni śmierdzący i natrętni pijacy mieli by się podziać?
|
|
|
dodał: Unrealgod, 11.01.2011 12:08 1. A6 nie miało 1,6, natomiast A4 i A3 jak najbardziej.
2. Jak ktoś nie umie jeździć to żaden napęd mu nie pomoże. Natomiast napęd na tył daje dużo większe możliwości panowania nad samochodem niż napęd przedni. W dużym uproszczeniu o ile w samochodzie z napędem na przód kontrolujemy jedynie to co dzieje się z kołami przednimi tak w samochodzie z napędem na tył jesteśmy także w stanie kontrolować koła tylne za pomocą dodawania i ujmowania "gazu". Określenie żałosny odnosi się do stosunku między faktyczną wartością tego napędu w tym samochodzie do mniemania o nim wśród wielu jego użytkowników i skrytych wielbicieli. 3. Oczywiście że wyposażenie wybiera klient. Ale samochód który bazowo jest tak przeciętny raczej do klasy wyższej nie należy. Audi to owszem, pionier w dziedzinie samochodów osobowych z napędem wszystkich kół. Niemniej takie pojazdy w swoich ofertach mieli wszyscy producenci. Kilka lat temu kiedy szukałem dla siebie samochodu, 4x4 to było główne kryterium (zaraz przed klimatyzacją) rozważałem miedzy innymi Audi 80. Obdzwoniłem kilka ogłoszeń "Audi a80 - full opcja". Dlatego teraz śmieję się z równania tych samochodów z Mercedesami czy BMW, bo rozmowa z ogłoszeniodawcami wyglądała (na przykładowej rozmowie) następująco: -To jest full opcja, tak? -Tak! -To znaczy ma quattro, czyli na wszystkie koła napęd? -Nie, akurat tego nie ma -(dla mnie oferta już odpadła ale drążę dalej) Full opcja w Audi to pewnie ma klimę? -Niestety klimy też nie ma. A skórzaną tapicerkę? -Nie -To jakie jest wyposażenie? -Wspomaganie kierownicy, ABS, Centralny zamek, Elektryczne szyby z przodu i szyberdach (na korbkę). To czego szukałem znalazłem w pełnoletnim Fordzie (który bardziej mi się podoba od Audi), jest przestronniejszy wewnątrz no i jest niepozorny. A kupiłem go nie dla szpanu przed sąsiadami tylko dla przyjemności z jazdy, jaką mi daje. |
|
|
dodał: Unrealgod, 11.01.2011 00:23 W 20leciu kobiety nie chodziły w spodniach.
|
|
|
dodał: Unrealgod, 11.01.2011 00:21 A który to model Audi bije w komforcie Mercedesa i jednocześnie BMW w prędkości? Chcesz mieć bardziej coś szybszego od mercedesa? Kup mercedesa w specyfikacji AMG, chcesz mieć bardziej komfortowe BMW? Kup wersję przedłużoną "Li". Audi nie ma żadnej wersji przedłużonej w ofercie. Tymczasem po drogach pełno jest śmiesznych A4 albo A6 z silnikami 1.6 albo 1.8, z żałosnym napędem na przód i luksusem w postaci elektrycznych szyb z przodu i centralnym zamkiem. Właściciel jest dumny ze swojego Audi, które w pojęciu ogółu aspiruje do Mercedesa.
Dwa dni temu sąsiad swoim pięknym A6 "zakopał się" na środku parkingu w lodowej koleinie. Stałem i czekałem aż się wyhuśta z rowu i zaparkuje. Po kilku minutach (kiedy wreszcie zwolnił przejazd) zaparkowałem obok. Bez najmniejszego problemu. Obrzucił mojego forda pogardliwym spojrzeniem. Mówię mu że nie ma to jak Audi Quattro, a on mi na to że przecież nie mam Audi. No nie, ale Pan nie ma quattro. |
|
|
dodał: Unrealgod, 10.01.2011 19:49 Na prawdę udany efekt!
|
|
|
dodał: Unrealgod, 09.01.2011 23:08 Mieliście kiedyś tą nocną imprezę z udaną zimową pogodą?
|
|
|
dodał: Unrealgod, 09.01.2011 13:00 Na postoju to nic. Warto go zobaczyć w działaniu.
|
|
|
dodał: Unrealgod, 09.01.2011 11:56 Liczyłem że od pana "eksperta" się dowiem. Osobiście widziałem rozebrany wózek od 105Na i posiadłem już tą wiedzę.
|
|
|
dodał: Unrealgod, 09.01.2011 08:58 A ile kół napędzanych ma wagon 105N/Na?
|
|
|
dodał: Unrealgod, 09.01.2011 08:39 Pamiętam tą maszynę, jak jakieś dwa lata temu pracowała w Tarnowie.
|
|
|
dodał: Unrealgod, 08.01.2011 22:45 GOP to jest prawdziwy offroad, dobrze ze te tramwaje mają napęd na wszystkie koła.
|
|
|
dodał: Unrealgod, 08.01.2011 15:24 Nawet jest dźwięk. U nasz by takie kamery zrobili, można by opóźnione pociągi tropić.
|
|
|
dodał: Unrealgod, 07.01.2011 21:15 Ta trasa zawsze "tonęła" w zieleni. A na tym zdjęciu to wygląda jak za czasów budowy socjalizmu, kiedy karczowano ogromne połacie a następnie w polu rosły wielkie przemysłowe zakłady a obok jakieś osiedla.
W kadrze to taki efekt dają te słupy w tle no i odwilżowy krajobraz. Zimno i pusto. |
|
|
dodał: Unrealgod, 07.01.2011 21:08 Dzięki za podpowiedź. Za stronie z D29 znalazłem te linie po których jedzie pociąg, niemniej nie mają one numeru D29.
|
|
|
dodał: Unrealgod, 07.01.2011 20:57 Fajnie mieć możenia tanie w realizacji. Takie lubliny wycofywane ze służby nie raz można mieć za grosze. Fakt że w stanie mizernym, ale to polska myśl techniczna okraszone koreańską technologią (niemiecką z przed kilku dekad). Eksploatacja i trwałość są mizerne ale odbudowa puki co w miarę tania.
|

trzy lata wcześniej Audi uznało że można by zacząć konkurować z BMW i wprowadziło flagowe A8 (w 1994 roku) Jedyna limuzyna z bazowym napędem na przód, przez co konkurować mogło raczej z takimi autami jak Citroen XM. Dla porównania Mercedes auta w tej klasie produkował przed wojną a BMW model E3 (przodek serii 7) 1968 roku.
BMW 1 to troszkę inna historia niż jednobryłowa klasa A. BMW serii 1 nie jest mniejsze od serii 3 z przed piętnastu lat. Po prostu auta z generacji na generację rosną i powstaje luka na dole gamy. Współczesny VW Polo jest większy od Golfa I. Seria 1 zachowała (puki co) klasyczny napęd i rozkład mas znany ze wszystkich BMW. To co mnie natomiast wkurza u tego producenta to mnożenie różnego rodzaju SUVów, których osobiście nie trawię, bo to auta do niczego. Do jazdy w terenie mają za mały prześwit i za niski profil opon a na drogę są za wysokie i zbytnio się gibią. Do tego przy takiej cenie można by kupić jakieś fajne auto do jazdy po drogach (530xd na przykład) a na deser jakąś terenówkę (z reduktorem, wyciągarką i oponami na szuter lub błoto). Czyli auta które są dobre w tym co robią i nie udają niczego innego, w przeciwieństwie do każdego SUVa.